Aktualności

Służba pełna Ducha Świętego – charakterystyka

Służba pełna Ducha Świętego – charakterystyka

dnia 17 kwietnia 2019

Chciałbym omówić cztery aspekty pełnej Ducha Bożego służby, o których mówił apostoł Paweł.

Niewolnik miłości: Po pierwsze, służba pełna Ducha Bożego jest służbą niewolnika-miłości. W Dziejach Apostolskich 27:23 Paweł mówi: „… Bóg, do którego należę i któremu cześć oddaję”. Paweł był niewolnikiem miłości swojego Boga. Nie zachował dla siebie prawa do własnego życia. Wszystko to oddał swojemu Mistrzowi. Zatem, kiedy człowiek oddaje Bogu całe swoje życie, nie czyni Mu tym samym wielkiej łaski. Nie! On tylko zwraca Bogu, to co Mu wcześniej ukradł. Gdybym ukradł komuś pieniądze, a później, skazany za mój grzech, miał mu je zwrócić, z pewnością nie zrobiłbym temu człowiekowi przysługi. Poszedłbym do niego jako pełen skruchy złodziej. Jest to jedyna właściwa postawa, dzięki której możemy zbliżyć się do Boga, kiedy pragniemy przyjść do Niego, aby oddać Mu swoje życie.

Nowa Pieśń Zwycięzców

Nowa Pieśń Zwycięzców

dnia 13 kwietnia 2019

„I usłyszałem głos z nieba jakby szum wielu wód i jakby łoskot potężnego grzmotu; a głos, który usłyszałem, brzmiał jak dźwięki harfiarzy, grających na swoich harfach. I śpiewali nową pieśń przed tronem i przed czterema postaciami i przed starszymi; i nikt się tej pieśni nie mógł nauczyć, jak tylko owe sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy zostali wykupieni z ziemi” (Apokalipsa Św.Jana 14:2-3).

To jest właśnie opis zwycięzców i Oblubienicy Chrystusa. Oni należą do Nieba podczas gdy żyją na ziemi. Ci zwycięzcy zaśpiewali nową pieśń przed Tronem Boga, której nikt się nie mógł nauczyć poza tymi którzy zostali wykupieni z ziemi. Dlaczego nikt nie mógł nauczyć się tej pieśni? Czy dlatego, że ci inni byli pozbawieni talentu muzycznego? Nie. To nie ma nic wspólnego z byciem umuzykalnionym. Wszystko o co tu chodzi to bycie skoncentrowanym na niebie. Jest wielu ludzi w obozie Szatana którzy są umuzykalnieni.

Trzy testy, którym został poddany Abraham

Trzy testy, którym został poddany Abraham

dnia 10 kwietnia 2019

Pierwszy test: Kiedy Abraham miał 75 lat, Bóg wezwał go, aby opuścił Ur Chaldejskie, swe rodzinne miasto oraz krewnych, i z wiarą w Boga, ruszył w nieznane. To był pierwszy test, który Abraham zdał. Nie jest łatwo zerwać relację z ojcem, matką, braćmi i siostrami, ale dopóki ta pępowina, która nas do nich przywiązuje, nie zostanie zerwana, nigdy nie staniemy się uczniami Jezusa! Jezus powiedział: „Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim.” (Łk. 14:26). Abraham niezwłocznie dostosował się do Bożego powołania. Zastanawiałem się kiedyś, co by się stało, gdyby Abraham odrzucił to Boże wezwanie. Bóg z pewnością by go do niego nie zmusił. Po prostu znalazłby kogoś innego na jego miejsce, a my już nigdy nie usłyszelibyśmy o Abrahamie. Usłyszelibyśmy, że ktoś inny, kto odpowiedział na Boże powołanie, stał się ojcem wiary i przodkiem Mesjasza! Jak wiele ominęłoby Abrahama, gdyby zawiódł już przy pierwszym teście! Abraham, kiedy wychodził Ur, tym samym zarzucając relacje z bliskimi, nawet nie zdawał sobie sprawy, jak chwalebną przyszłość zaplanował dla niego Bóg. Bóg nadal powołuje ludzi, tak samo jak powołał Abrahama. Niewielu zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji tego, że usłyszeli Boży głos. Historia Kościoła z ostatnich dwudziestu wieków jest pełna niesamowitych historii mężczyzn i kobiet, którzy, tak jak Abraham, niezwłocznie, z radością i gorącym sercem odpowiedzieli na Boże wezwanie, a następnie wypełnili Boże zamysły.

Zaufaj Bogu, aby otworzył ci właściwe drzwi

Zaufaj Bogu, aby otworzył ci właściwe drzwi

dnia 6 kwietnia 2019

W trzecim rozdziale Księgi Objawienia czytamy, że kościół w Filadelfii był wiernym kościołem. Starszy kościoła był wierny, zatem kościół również był wierny. Pan rzekł do nich: „oto sprawiłem, że przed tobą otwarte drzwi, których nikt nie może zamknąć” (Obj. 3:8).

Kiedy Pan otwiera nam drzwi, nikt nie może ich zamknąć. Mówi: „Mam klucz, Ten, który otwiera, a nikt nie zamknie” (Obj. 3:7). Nie musimy pukać do wszystkich drzwi. Nasz Pan otwiera dla nas właściwe, my nawet nie musimy się ich dotknąć. Są one jak automatyczne drzwi, które widzimy na niektórych lotniskach, które otwierają się, gdy tylko się do nich zbliżysz. Czy szukasz drzwi, które poprowadzą cię ku służbie? Czy próbujesz samodzielnie otworzyć te drzwi, czy szukasz jakiegoś wpływowego człowieka, który otworzy je za ciebie? Czy pożądasz służby, którą sprawuje ktoś inny? To jest złe.