Aktualności

Pełen radości we wszystkich okolicznościach

Pełen radości we wszystkich okolicznościach

dnia 19 grudnia 2018

W Liście apostoła Pawła do Filipian został położony duży nacisk na radość. “Zawsze w każdej modlitwie mojej za wszystkich was z radością się modląc” (Flp. 1:4),”Radujcie się w Panu zawsze; powtarzam, radujcie się.” (Flp. 4:4)

List do Filipian został napisany, gdy Paweł przebywał w więzieniu (Flp. 1:13). Trudno uwierzyć, że Paweł pisał tak wiele o radości, podczas kiedy był w więzieniu. Jedną rzeczą jest nauczać o radości, kiedy otaczające nas okoliczności są sprzyjające. Inną rzeczą natomiast, jest pisać o tym, gdy znajdujemy się w trudnych okolicznościach. Słowa Pawła nauczają nas, że Chrześcijanin może mieć w sobie radość we wszystkich okolicznościach. To jest właśnie umysł Chrystusa, postawa Chrystusa.

Jezus, o radości mówił najwięcej w noc Swego ukrzyżowania (J 15 i 16). Na ostatniej wieczerzy rzekł do uczniów swoich: “To wam powiedziałem, aby radość moja była w was i aby radość wasza była zupełna.”, ” nikt nie odbierze wam radości waszej”, “Chcę wam dać radość Moją”. Jezus, pomimo tego, że kilka godzin później został fałszywie oskarżony i ukrzyżowany publicznie, tak jak gdyby był przestępcą, jednak chodził i dzielił się radością z innymi, tym samym zachęcając ich.    

To jest umysł i postawa Chrystusowa, którą posiadał Paweł. Kiedy był w więzieniu, nadal był pełen radości. Nie wiemy, czy Paweł przebywał w areszcie domowym kiedy pisał ten list (Dz. 28:16,30,31), czy też był w prawdziwym rzymskim więzieniu. Rzymskie więzienia w tamtych czasach były ciemnymi lochami pełnymi szczurów, komarów i pełzających owadów, w których więźniowie musieli spać na podłodze oraz dostawali bardzo mało jedzenia. Niezależnie od tego, w którym miejscu apostoł Paweł przebywał, okoliczności zdecydowanie nie były przyjemne. Jednak nawet w takich okolicznościach Paweł był pełen radości z powodu tego, że został uwięziony za głoszenie ewangelii. Nie ronił łez nad własnymi smutkami. Nie szukał też współczucia u nikogo. Był pełen radości.

Jakim dobrym przykładem jest Paweł dla Chrześcijan żyjących w dobrobycie, a mimo to narzekających na nawet najmniejsze niedogodności. Jak często obserwujemy, jak wierzący próbują uzyskać współczucie od innych, tylko dlatego, że stoją w obliczu niewielkiej trudności lub przechodzą małą próbę. Paweł nie mówi ani słowa o swoich cierpieniach. Powiedział: “Dziękuję Bogu mojemu za każdym razem, ilekroć was wspominam, Zawsze w każdej modlitwie mojej za wszystkich was z radością się modląc” (Flp. 1:3,4). Wyobrażam go sobie że pisał to po całej nocy bycia gryzionym przez komary, próbując uciec od szczurów pełzających po podłodze lochów, owadów i rzeczy, które tam się znajdowały. Napisał to prawdopodobnie po całej nocy bycia kąsanym przez komary, nie mając też na sobie wystarczająco ciepłego ubrania, aby się okryć. Jego radość nie pochodziła z okoliczności, w których się znajdował, ale z łaski Bożej, którą ujrzał w wierzących w Filippi.

Wiele lat wcześniej Pan pokierował go poprzez wizję, aby udał się do Filippi (Dz. 16:9-12). Paweł podążył za tą wizją, udał się do Filippi, przyprowadził tamtejszych ludzi do Pana, jak również został tam uwięziony.Strażnik więzienny, który się tam nawrócił, prawdopodobnie został starszym w kościele w Filippi, i mówił do ludzi: “Widziałem tego człowieka, który radował się będąc w więzieniu”. Radość Pawła była spowodowana życiem, które było pożytecznie spędzone dla Pana. Kiedy zbliżasz się do końca swojego życia, to to, co przynosi ci radość, to fakt, że w dniach, kiedy Bóg dawał ci zdrowie i siłę, spędzałeś swe życie służąc Panu, gromadząc ludzi dla Jego królestwa i budując Jego kościół. Pomyślcie o tym, abyście, kiedy dojdziecie do końca waszego życia, jak Paweł, mogli podziękować Bogu za to, co uczynił z waszym życiem.

Zac Poonen – CFC India