Aktualności

Powrót Chrystusa na ­­obłokach.

Powrót Chrystusa na ­­obłokach.

dnia 21 czerwca 2017

W 1 Tes. 4:13-18, Paweł mówi o tym jak to będzie, kiedy powróci Chrystus. “A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli”. Odnosi się to do tych, którzy zasnęli w Chrystusie. Jezus umarł i zmartwychwstał; a ci którzy w Nim zasnęli również zmartwychwstaną. Kiedy Jezus powróci, my którzy żyjemy nie będziemy wzięci pierwsi przed tymi, którzy umarli w Chrystusie przed nami. Oni powstaną z grobów. To będzie pierwsze wskrzeszenie. My również będziemy zabrani z nimi na spotkanie Pana. Niewierzący nie powstaną przez kolejne tysiąc lat. Oni powstaną przy drugim wskrzeszeniu.

Sam Pan, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba. Następnie wszyscy święci zostaną porwani na obłokach w powietrze, na spotkanie Pana. Jezus, kiedy mówił uczniom o swoim powrocie, opowiadał o tych samych rzeczach. Powiadał “Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni – nie wychodźcie; oto jest w kryjówce – nie wierzcie.” (Mat. 24:26). On mówił, że nie powróci potajemnie, jak wielu wierzących obecnie uważa. Kiedy powróci, będzie to jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód. Każde oko Go ujrzy.

Kiedy przyjście Pana Jezusa będzie miało miejsce? Jezus również odpowiada na to pytanie “zaraz po ucisku” (Mat. 24:29). Wielu wierzy, że pochwycenie świętych będzie przed uciskiem. Jednak w Piśmie Świętym nie ma ani jednego wersetu o tym mówiącego. To jest ludzka doktryna. Jezus sam jasno oznajmił, że Jego przyjście będzie po ucisku. Wydarzenia opisane tutaj w 4:16 są dokładnie takie same, jak te w Ewangelii Mateusza 24:30,31. Jezus ukazujący się na obłokach na dźwięk Bożej trąby i głosu archanioła, porywający świętych na spotkanie z Nim.

W 1 Liście do Tesaloniczan 5:2, czytamy “Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy.”. Złodziej nie zapowiada swojego przyjścia, ale przychodzi niespodziewanie. Dlatego, wszyscy niewierzący będą zaskoczeni kiedy Pan powróci. My, synowie światłości, oczekujemy przyjścia naszego Pana (5:4). Nie żyjemy w ciemności. Dlatego właśnie nie powinniśmy trwać w duchowym uśpieniu, ale czuwać (5:6).

Jak można poznać czy jesteśmy czujni, czy we śnie? Kiedy człowiek śpi, wszystkie prawdziwe rzeczy, które są wokół niego w pokoju są niewidzialne; a rzeczy, które są nierealne (w snach) wydają się być prawdziwe. W ten sam sposób, wierzący jest w duchowym uśpieniu kiedy prawdziwe wieczne rzeczy wydają mu się nieprawdziwe, a te faktycznie nieprawdziwe wydają mu się realne. Ten świat, w porównaniu do nieba i wieczności, jest niczym nierealny sen. Prawdziwie wieczne rzeczy są rzeczami niebiańskimi. Dla wierzących, który będą w duchowym uśpieniu, Pan z pewnością przyjdzie jak złodziej nocą. Paweł mówi, abyśmy ochoczo wyglądali dnia Jego powrotu.

Ludziom wokół nas będzie się wydawało, że wszystko jest spokojne i bezpieczne (1 Tes. 5:3). Jednak zniszczenie przyjdzie na nich nagle. To zniszczenie, jest napisane przyjdzie nagle jak “bóle na kobietę brzemienną”: (1 Tes. 5:3). Jezus użył tego samego określenia kiedy mówił o dniach ostatnich (Mat. 24:8). Każda kobieta wie, że przed urodzeniem dziecka jest bolesny czas, który może trwać przez wiele godzin. (Niektóre matki mówią, że to jest takie bolesne, że czuły się jakby umierały) To trwa tylko do tego momentu, kiedy urodzi się dziecko. To jest obraz bolesnego okresu ucisku, który będzie poprzedzał przyjście Chrystusa. Żadne dziecko nie zostało porodzone bez wcześniejszych bóli. A przyjście Pana nie nastąpi przed tym bolesnym uciskiem. Nie bójmy się tego okresu. Będzie to wielkim zaszczytem dla nas, jeżeli Pan pozwoli nam być tutaj Jego świadkami oraz oddać życie dla ewangelii.

18.06.2017r. Zac Poonen