Aktualności

Szkoła pokusy

Szkoła pokusy

dnia 11 września 2019

Sekret pobożnego życia leży w Jezusie, który żył na ziemi jako Człowiek i który był kuszony na te same sposoby, którymi my jesteśmy, ale nie zgrzeszył nawet raz myślą, słowem, czynem, postawą oraz w żaden inny sposób (1 Tm 3:16; Hbr 4:15).

Pokusa nie jest tym samym czym grzech. Jk. 1:14,15 mówi o tym jasno. Nasz umysł musi zgodzić się z pokuszeniem zanim popełnimy grzech. Ewangelia Mateusza rozdział czwarty jasno przekazuje nam, że Jezus był kuszony. Jednak jego umysł nigdy nie zgodził się z jakimkolwiek pokuszeniem nawet raz. Właśnie dlatego nigdy nie zgrzeszył, ponieważ utrzymywał swoje serce czyste.

Jezus był kuszony tym wszystkim, czym my jesteśmy kuszeni. Nigdy jednak nie walczył ciągle z tymi samymi pokusami. Jeśli Jezus był kuszony tak samo jak my, musiał być również kuszony w sferze seksualnej. Musiał pokonać tę pokusę w swojej młodości, czego dokonał dzięki swojej wierności. W wyniku tego, już nigdy nie był kuszony w tym obszarze życia. Kobiety mogły ocierać jego stopy, a on nie był tym nawet kuszony. Ci, którzy nie są wierni w walce z pokusami w tej dziedzinie nie mogą zrozumieć tej prawdy.

Szkoła pożądania jest jak każda inna szkołą. Wszyscy musimy rozpocząć na poziomie przedszkola. Nasz Pan również musiał być najpierw kuszony najbardziej podstawowymi pokusami. Jednak On nigdy nie spędził w danej klasie więcej czasu niż było to konieczne. Do czasu kiedy skończył 33 lata, kiedy umarł na krzyżu i mógł powiedzieć „wykonało się”. Każda pożądliwość została przezwyciężona. Każdy egzamin w tej szkole został zdany pozytywnie. Stał się idealny. Jego edukacja jako człowieka była kompletna (Hbr 5:8.9).

Dla osoby, która była niewierna w klasie przedszkolnej pożądliwości (np. brudne myśli seksualne, gniew, kłamstwo itp.) próba doświadczenia oraz zrozumienia pokus, którymi był dotykany Jezus na poziomie doktoratu jest zarówno niedorzeczna oraz niezrozumiała. Jeśli ktoś chce być wierny, ten to zrozumie (O tym wyraźnie mówi Jezus w J 7:17) Jeśli nie jesteś wierny w tych momentach pokusy nie jest ważne ile książek czytasz lub ile nagrań słuchasz. Boże tajemnice nie są wygłaszane z nagrań lub książek, ale pochodzą bezpośrednio z ust samego Boga poprzez jego Słowo.

To nie jest Bożą wolą abyśmy przez całe życie walczyli z określonym grzechem. Bóg pragnie, aby „każdy gigant w Kanaanie” został zabity. Na każdym etapie naszego wzrostu – fizycznego i duchowego – jesteśmy kuszeni na inne sposoby. Czteroletnie dziecko jest kuszone do bycia rozgniewanym, a nie pożądliwością seksualną. To przychodzi później, kiedy staje się nastolatkiem. Jednak nie jest Bożą wolą to , aby człowiek był pokonany w sferze seksualnej rok po roku, jedynie wyznając wiarę w to, że któregoś dnia odniesie zwycięstwo. Może szybko dojść do zwycięstwa jeśli pragnie tego z całego serca.

Kiedy Szatan kusił Jezusa pod koniec czterdziestu dni ciężkich pokus na pustkowiu, wiedział bardzo dobrze, że próba kuszenia Go w sferze seksu lub pieniędzy jest daremna, ponieważ Jezus podbił te obszary wiele lat wcześniej. Ostatnie trzy pokusy na pustkowiu były na tak wysokim poziomie, że możemy zrozumieć ich subtelne konsekwencje tylko wtedy, gdy sami jesteśmy wierni w podążaniu drogą, którą przebył też Jezus.

Dobrą nowiną ewangelii jest to, że ponieważ Jezus stał się człowiekiem i był kuszony we wszystkim i przezwyciężył to, tak samo my również możemy zwyciężyć, gdy On zwyciężył (Obj. 3:21).

Zac Poonen – CFC India