Aktualności

Trzy cenne napomnienia

Trzy cenne napomnienia

dnia 13 marca 2019

1. Staraj się być gorącym dla Pana :

Paweł pisze do Tymoteusza: “Z tego powodu przypominam ci, abyś rozniecił na nowo dar łaski Bożej, którego udzieliłem ci przez włożenie rąk moich. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości.” (2 Tym. 1:6,7). Paweł nalega, aby Tymoteusz wzniecił na nowo swój dar oraz stale o niego dbał, aby zawsze płonął w nim ogień dla Pana. Na podstawie tego fragmentu dowiadujemy się, że chociaż Jezus chrzci nas Duchem Świętym i ogniem (Mat. 3:11), my sami później musimy dokładać starań, aby ten ogień stale w nas płonął. Bóg rozpala ogień. My natomiast musimy dostarczać paliwo, czyli prowadzić życie całkowicie podporządkowane Bożej woli. Nie myślcie sobie, że ze względu na to, że Bóg raz was namaścił, możecie się już całkowicie zrelaksować i powiedzieć: “Raz namaszczony, na zawsze namaszczony”. Powiedzenie w ten sposób jest równie wielkim błędem, jak powiedzenie: “raz zbawiony, na zawsze zbawiony”. Widziałem ludzi, którzy zostali autentycznie namaszczeni przez Boga, a którzy zaledwie rok później umarli duchowo. Ogień w nich zgasł. Sprawy doczesne i duma zajęły główne miejsce w ich życiu i zabrały ogień. Teraz ci ludzie uganiają się za pieniędzmi i wygodnym życiem, a Boży ogień stracili. To smutne i jest to też wielka strata dla królestwa Bożego. Dlatego Paweł mówi do Tymoteusza: “Ten ogień, który zszedł na ciebie, rozniecaj go na nowo, aby płonął. Teraz do ciebie to należy. Jeżeli nie będziesz go rozniecał, on zgaśnie. Utrzymuj go przy życiu, poprzez zachowywanie czystego sumienia, studiowanie Słowa Bożego, uniżanie się przed Bogiem, szukanie Go całym sercem, trzymanie się z dala od miłości do pieniędzy i od kłótni z innymi oraz z dala od wszystkiego, co mogłoby ten ogień ugasić”.   

2. Szukaj społeczności z wierzącymi w pełni oddanymi Bogu :

W 2 Liście do Tymoteusza 2:22, Paweł mówi Tymoteuszowi: “Młodzieńczych zaś pożądliwości się wystrzegaj, a zdążaj do sprawiedliwości, wiary, miłości, pokoju z tymi, którzy wzywają Pana z czystego serca.”. Innymi słowy, musimy szukać społeczności przede wszystkim z tymi ludźmi, którzy dążą do życia w czystości. To nam pomoże uciec od grzechu. Naszymi najlepszymi przyjaciółmi tu na ziemi muszą być ci, którzy z całego serca pragną życia w czystości. Wielu wierzących uznaje niższe standardy i wcale nie są zainteresowani pobożnością. Jednak my, musimy spędzać większość czasu z tymi, którzy pragną żyć świętym życiem. Skąd możemy wiedzieć, czy ktoś ma czyste serce? Jezus mówi, że ludzie mówią o tym, co wypełnia ich serca (Mt. 12:34). Po tym, o czym kocha mówić dany człowiek, poznajemy czym jest wypełnione jego serce. Jeżeli on stale mówi o pieniądzach i rzeczach materialnych, to dlatego, że jego serce jest pełne myśli o pieniądzach. Z drugiej strony, kiedy człowiek pragnie rozmawiać głównie o Bogu, również już wiesz, że to właśnie On wypełnia jego serce. Ja chcę mieć społeczność z tymi, którzy pragną być jak Jezus. Kiedy kochamy Pana, uwielbiamy rozmawiać o Nim. To jest sekret skutecznej służby dla Pana.

3. Staraj się podtrzymywać Boże Standardy :

Paweł napomina Tymoteusza: “Nigdy nie zniżaj poziomu” (2 Tym. 1:13). Jak wielka jest potrzeba napominania również wszystkich kaznodziei Chrześcijańskich naszych czasów. Nie zaniżajcie poziomu, na jakim naucza Pismo Święte, tylko po to, aby przyciągnąć jak najwięcej ludzi do waszego kościoła. Jeżeli w waszym kościele jest mniej ludzi, ale żyją oni bardzo pobożnym życiem, jesteście lepszym kościołem w oczach Pana, niż gdy było tam więcej ludzi, ale lekceważąco traktujących ich życie w pobożności. Lepiej mieć kościół składający się z trzech uczniów, niż z trzystu letnich wierzących. Tych troje oddanych Bogu uczniów może mieć większy wpływ na efektywne pozyskiwanie ludzi dla Chrystusa, niż tych ponad trzystu letnich wierzących. Jest to pragnienie, które każdy prawdziwy sługa Boży powinien w sobie nosić, aby po zakończeniu swojej służby móc je przekazać następnemu pokoleniu. W historii Chrześcijaństwa najczęściej obserwujemy jak drugie pokolenia różnych ruchów Chrześcijańskich obniżają reprezentowany przez nich poziom, ponieważ nie posiadają oni już tej samej wizji, którą mieli ich założyciele. Porównajcie stan dzisiejszych wielkich kościołów denominacyjnych z ich stanem za czasów, kiedy służyli w nich ich założyciele. Dziś, gdyby założyciele tych denominacji zeszli na ziemię, nie chcieliby przyłączyć się do tych denominacji, które sami kiedyś założyli, ponieważ obecni prowadzący znacząco obniżyli reprezentowany przez nich niegdyś poziom, który utrzymywali i na tym poziomie głosili też Słowo. Być może zewnętrzna forma tych zgromadzeń pozostała zgodna z doktryną, ale moc i namaszczenie zniknęły. Prawdziwe życie oraz znajomość Boga przeminęły. Musimy zatem, z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka, strzec stale wysokiego poziomu życia, jako że jest to nasz święty skarb.

Zac Poonen – CFC India