dnia 2 października 2017
MÓJ DWUDZIESTY TRZECI
jesteś blisko
Twoja chojność wciąż mnie zadziwia
miłość Twoja kolorami tęczy
rozkwita na zielonych łąkach
Twój szept
spokojnym nurtem płynących wód
pieści mnie ze względu na Jezusa
moje serce tulisz w dłoniach swoich
nocą stajesz u mojego łoża
i gwiazdami rozświetlasz moje sny
zabierasz strach i czuwasz
jestem syty
cóż może uczynić mi wróg
obfity błogosławieństwem jestem
niczym liść rosą poranku
Ojcze idę do Ciebie
chcę mieszkać z Tobą
chcę żyć….
MÓJ DWUDZIESTY TRZECI II
Ty Panie jesteś Pasterzem moim
moje serce w Tobie znajduje zaspokojenie
Ty Boże trzymasz mnie mocno swoją ręką
I nie pozwalasz zagubić się na drodze życia
Odpoczywam w Tobie kosztując Twej słodyczy
I rozkoszując się nieustannie Twoją miłością
Na kolanach przynoszę Ci wszystkich moich wrogów
nie pozwól aby gorzki korzeń goryczy
zatruł ich duszę i zaciemnił ich wzrok
Okaż im łaskę i miłosierdzie
obdarz życiem i światłością Twojego nieba
Wyprowadź ich na zielone pastwiska
a wodą życia ugaś ich pragnienie
Daj nam zamieszkać razem u Twego boku
w domu Twym w niebieskich krainach
Amen
Andrzej Cyrikas