Przezwyciężanie oskarżeń szatana
dnia 26 grudnia 2018
Szatan jest głównym Oskarżycielem wszystkich wierzących (Obj. 12:10). Jednak on zawsze szuka jeszcze współpracowników spośród wierzących, aby mu pomagali w jego dziele. I wielu znajduje takich na całym świecie.
Szatan nas okłamuje, jednak kiedy oskarża nas przed Bogiem, każde jego oskarżenie przeciwko nam, jest prawdziwe, ponieważ nie śmie on okłamywać Boga. Natomiast jego duch, mimo że mówi prawdę, nadal jest duchem oskarżenia. Musimy wyciągnąć z tego jakąś lekcję: jeżeli, zamiast bezpośredniej rozmowy z bratem na temat jego grzechów, rozmawiamy o nich za jego plecami, to nawet jeżeli każde wypowiedziane przez nas słowo jest prawdziwe, i tak współuczestniczymy w szatańskim dziele oskarżania.
Nie wolno nam mieć takiej społeczności z Oskarżycielem. Jeżeli nasz brat zgrzeszył, otrzymaliśmy przykazanie, abyśmy próbowali go odzyskać w duchu łagodności (Gal. 6:1). Powinniśmy z nim porozmawiać osobiście. Jeśli nie będzie chciał nas wysłuchać, powinniśmy powiedzieć o tym problemie starszym. Jeśli nie posłucha nawet starszych, wtedy cały kościół może zostać poinformowany o jego niechęci do poddania się duchowemu autorytetowi. Następnie, jeżeli to również nic nie pomoże, powinien zostać wydalony z kościoła. Jest to procedura jasno określona przez Pana Jezusa w Ewangelii Mateusza 18:15-20. Pan Jezus mówi, że w ten właśnie sposób możemy powstrzymywać oskarżycielską działalność szatana pośród kościoła.
Jeżeli oskarżenie dotyczy starszego, i złożyły to oskarżenie dwie, bądź więcej wiarygodnych osób, powinno być ono potraktowane poważnie, (1 Tym. 5:19). Sprawa ta musi być następnie dokładnie zbadana przez innych starszych zboru. Zgodnie ze starym przymierzem, Bóg wyraźnie rozkazał, mówiąc: “To gdy wyśledzisz, zbadasz i dowiesz się dokładnie, a okaże się prawdą i rzeczą pewną, że taką obrzydliwość uczyniono pośród ciebie…”(V Mojż. 13:15). Jeżeli udowodniono, że starszy tkwi w grzechu, musi on zostać upomniany publicznie przez innego starszego w obecności kościoła (1 Tym. 5:20).
Jeśli starszy ten nie uczyni tego publicznie, z powodu fałszywego poczucia współczucia, tym samym będzie twierdził, że jego zrozumienie jest lepsze od zrozumienia Ducha Świętego! Najlepiej jednak jest chodzić w pokorze i słuchać tego, co mówi Słowo Boże.
A teraz, oto dwie obietnice, aby zachęcić tych, którzy są fałszywie oskarżani przez innych:
“Lecz Wszechmogący Pan pomaga mi, dlatego nie zostałem zhańbiony, dlatego uczyniłem moją twarz twardą jak krzemień; wiedziałem bowiem, że nie będę zawstydzony. Bliski jest Ten, który mi przyzna słuszność, więc kto ośmieli się spierać się ze mną? Stańmy razem do rozprawy! Kto chce się ze mną prawować, niech się zbliży do mnie! Oto Wszechmocny Pan pomaga mi, kto mnie potępi? Zaprawdę, wszyscy oni zwiotczeją jak suknia, mól ich stoczy. Kto wśród was boi się Pana, niech słucha głosu jego sługi. Kto chodzi w ciemności i nie jaśnieje mu promień światła, ten niech zaufa imieniu Pana i niech polega na swoim Bogu! Oto wy wszyscy, którzy rozniecacie ogień i zapalacie strzały ogniste, wejdziecie w żar waszego ognia i na strzały ogniste, które zapaliliście. Spotka was to z mojej ręki, będziecie leżeć na miejscu kaźni.” (Iz. 50:7-11).
“Żadna broń ukuta przeciwko tobie nic nie wskóra, a każdemu językowi, który w sądzie przeciwko tobie wystąpi, zadasz kłam. Takie jest dziedzictwo sług Pana i ich sprawiedliwość ode mnie pochodzi – mówi Pan.” (Iz. 54:17).
Bóg pozwala szatanowi testować Jego lud, ukazywać każdemu prawdziwą kondycję serca tych, którzy nazywają się Jego Imieniem. Pan pozwala nam stawać w obliczu wielu trudnych sytuacji, aby sprawdzić, czy w świecie pełnym kłamstwa i nienawiści pozostaniemy w prawdzie i w miłości aż do końca.
Ci, którzy mają oczy do patrzenia, będą zatem mogli rozpoznać, kto jest Boży, a kto nie, oraz, czyją motywacją jest dobroć, a czyją zazdrość i nienawiść. Jednak niektórzy i tak pozostaną ślepi i bez rozeznania (jak faryzeusze) aż do końca. Złoto stanie się czystsze w ogniu, ale słoma zostanie zredukowana do popiołu.
Zac Poonen – CFC India