Zaufaj Bogu, aby otworzył ci właściwe drzwi
dnia 6 kwietnia 2019
W trzecim rozdziale Księgi Objawienia czytamy, że kościół w Filadelfii był wiernym kościołem. Starszy kościoła był wierny, zatem kościół również był wierny. Pan rzekł do nich: „oto sprawiłem, że przed tobą otwarte drzwi, których nikt nie może zamknąć” (Obj. 3:8).
Kiedy Pan otwiera nam drzwi, nikt nie może ich zamknąć. Mówi: „Mam klucz, Ten, który otwiera, a nikt nie zamknie” (Obj. 3:7). Nie musimy pukać do wszystkich drzwi. Nasz Pan otwiera dla nas właściwe, my nawet nie musimy się ich dotknąć. Są one jak automatyczne drzwi, które widzimy na niektórych lotniskach, które otwierają się, gdy tylko się do nich zbliżysz. Czy szukasz drzwi, które poprowadzą cię ku służbie? Czy próbujesz samodzielnie otworzyć te drzwi, czy szukasz jakiegoś wpływowego człowieka, który otworzy je za ciebie? Czy pożądasz służby, którą sprawuje ktoś inny? To jest złe.
Bądźcie wierni Bogu w małych rzeczach, a On sam otworzy wam właściwe drzwi do służby we właściwym czasie. Wtedy nie zmarnujesz, ani swojego czasu, ani życia, przechodząc przez wiele niewłaściwych drzwi. Zaufaj Bogu i pozwól Mu samemu otworzyć drzwi dla ciebie, a On poprowadzi cię krok po kroku do miejsc, które On sam dla ciebie przygotował.
Pamiętam, jak któregoś razu podróżowałem do pewnego kraju, Pan wtedy powiedział do mnie: „Nie kontaktuj się z nikim znajomym z kraju, do którego jedziesz. Po prostu tam jedź”. Zatem pojechałem tam, jednak nie miałem szansy nigdzie służyć, dlatego wróciłem. W ten właśnie sposób, Pan przetestował mnie, czy będę Mu posłuszny. Następnym razem, gdy udałem się do tego kraju, Pan otworzył wiele drzwi prowadzących do ludzi, których nawet nie znałem. To były właśnie miejsca, do których Pan chciał, abym pojechał. Zobaczyłem wtedy, że Bóg w Swej suwerenności otwiera zawsze właściwe drzwi. Gdybym poprzednim razem próbował sam na własną rękę otworzyć drzwi, aby stworzyć okoliczności, dzięki którym miałbym szansę usłużyć, całkowicie minąłbym się z wolą Bożą. Nigdy zatem sam nie „wychodź przed szereg”. Zaczekaj na Boga i pozwól Mu otworzyć ci właściwe drzwi. Podobnie jak zbór w Filadelfii, możesz mieć nawet niewielką moc. Ale jeśli zachowasz Słowo Boże i nie zaprzesz się Jego Imienia, Pan sprawi, że nawet twoi wrogowie uznają, że Bóg cię umiłował (Obj. 3:8,9).
Następnie rzekł Pan do kościoła w Filadelfii : „Przyjdę rychło; trzymaj, co masz, aby nikt nie wziął korony twojej.” (Obj. 3:11). Kiedy Pan powierza nam służbę, musimy być wierni w jej wypełnianiu. W przeciwnym razie Pan odda tę służbę komuś innemu i wtedy ta osoba otrzyma koronę, która była przeznaczona dla ciebie! Dostanie ona wtedy koronę i swoją, i twoją. Zatem bądź wierny. Pan tych, którzy zwyciężą uczyni filarami w Swej świątyni” (Obj. 3:12). Filary są tym, co podtrzymuje budynek. Kiedy Samson doprowadził do tego, że dwa filary budynku załamały się, cały budynek się zawalił. Czasami jest tak, że w kościele jest tylko dwójka starszych, którzy podtrzymują cały kościół. Kiedy oni umierają, kościół również umiera. Bóg pragnie mieć wiele filarów w swoich kościołach. Ty również możesz być takim filarem, jeżeli będziesz dążył do tego, aby zarówno w swoim życiu, jak i w myślach pokonać wszelki grzech.
Zac Poonen – CFC India