Przeszywające Słowo Boże

dnia 24 kwietnia 2019

W Liście do Hebrajczyków 4:12 czytamy: „Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca”. Słowo Boże przenika niczym miecz nasze serca i objawia nam nasze myśli i intencje. W czasach Nowego Przymierza (co podkreśla List do Hebrajczyków), to co ma największe znaczenie to „myśli i zamiary serca”, podczas gdy w czasach Starego Przymiera złe myśli i zamiary nie były uważane za nic poważnego, ponieważ w Izraelitach nie mieszkał jeszcze Duch Święty. Prawo nie było w stanie, ani ujawnić, ani ukarać człowieka za to, że nosił w sobie złe zamiary, bądź myśli. Do czasu, do kiedy wszystko co robił człowiek było dobre na zewnątrz, Prawo go nie osądzało. Pod Nowym Przymierzem natomiast już to tak nie wygląda. Kiedy człowiek znajdował się pod Prawem, Słowo Boże badało go tylko z zewnątrz, tak samo jak lekarz powierzchownie badający pacjenta. Pod Nowym Przymierzem natomiast, Słowo Boże przenika serca jak skaner lub rentgen. To, co teraz interesuje Boga to nasze myśli, postawy, motywy i intencje. Czasem, nawet gdy z zewnątrz wszystko wygląda dobrze, to w środku może się znajdować zło, tak jak wielu ludzi, którzy na pierwszy rzut oka z zewnątrz wyglądają na zdrowych, w ich wnętrzu natomiast może się znajdować  poważna choroba, na przykład rak.

Zatem jeśli dziś czytasz Słowo Boże i jesteś przekonany tylko o zewnętrznych grzechach w swoim życiu; oznacza to, że nie usłyszałeś wszystkiego, co Bóg chciał ci przez Swoje Słowo powiedzieć. Sprawdzaj się zawsze tym pytaniem: „Czy Słowo Boże objawiło mi myśli i zamiary mojego serca?” Zauważ, że nacisk kładzie się tutaj na serce, a nie na głowę. Za sprawą namaszczonego głoszenia Słowa Bożego, Słowo to, przeniknie twój umysł, wejdzie do twojego serca i objawi ci twoje najskrytsze myśli i intencje.

W Pierwszym Liście do Koryntian 14:25 czytamy o skutkach głoszenia Słowa Bożego, które było pełne Bożego namaszczenia. Zamysły serc ludzkich zostają objawione, a ludzie oddają pokłon Bogu i wyznają, że prawdziwie na zgromadzeniu obecny jest Bóg. To samo może się zdarzyć, gdy będziesz rozmawiał z pobożnym człowiekiem, który będzie kierował do ciebie pełne namaszczenia, prorocze Słowo. Namaszczone Słowo zawsze ujawnia myśli i intencje serca, ponieważ Słowo Boże jest niczym ostry miecz obosieczny.

Jeżeli chcesz służyć Panu, upewnij się, że ostrze w twoim sercu i na ustach jest naostrzone. Nigdy nie zmniejszaj ostrości miecza i nie łagodź Słowa Bożego wypolerowanymi słowami, próbując mówić w sposób dyplomatyczny, aby uczynić swą mowę bardziej akceptowalną dla ludzi. To nie pomoże ludziom, ponieważ nie przeniknie i nie trafi tam, gdzie powinno. Czy próbowałeś kiedyś kroić mięso tępym nożem? Możesz próbować je kroić, a mięso i tak nie da się przekroić. Kaznodzieja, który pójdzie na kompromis w kwestii ostrości wypowiadanego przez siebie Słowa Bożego, na końcu swojego nauczania, odkryje, że ​​nikt tak naprawdę nawet nie usłyszał w nim Boga. Słowo Boże jest niczym miecz obosieczny. Kaznodzieja musi najpierw pozwolić Mu rozciąć swe własne serce i ujawnić wszystkie skryte myśli i zamiary! Dopiero wtedy będzie mógł go użyć do rozcinania serc innych ludzi. Jeśli Słowo Boże nie przeniknęło najpierw twojego serca, nie zwiastuj Go. Większość kaznodziejów nigdy samych siebie nie osądziło Słowem Bożym. Sądzą tylko innych.

Słowo Boże przenika i osądza również nasze zamiary. Jeżeli będziemy stale otwierać się na głos Ducha Świętego w Słowie Bożym, ostatecznie będziemy posiadali w pełni czyste serce, ponieważ myśli i motywy naszego serca będą nam stale ujawniane, zatem będziemy mogli się stale oczyszczać. Każdy wierzący powinien właśnie w ten sposób postępować każdego dnia. Tak jak Izraelici na pustyni otrzymywali mannę codziennie, my również powinniśmy codziennie otrzymywać od Boga Jego namaszczone Słowo.

Zac Poonen – CFC India