Aktualności

Życie w atmosferze Nieba

Życie w atmosferze Nieba

dnia 25 marca 2020

We wszystkich siedmiu przebłyskach Nieba ukazanych w Księdze Objawienia, zauważamy mieszkańców Nieba, nieustannie głośno wielbiących Boga, czasem tak głośno jak grzmoty i szum ryczących rzek. Jest to atmosfera Nieba, nieustannej chwały, pozbawiona skarg i żądań. Taką właśnie atmosferę Bóg chce wprowadzić do naszych serc, naszych domów, a także kościołów. W ten sposób szatan zostanie przegoniony ze wszystkich tych miejsc.

O jednym z aspektów Nieba czytamy w Księdze Objawienia 4:10.  Czytamy tam, że starcy „składają korony swoje przed tronem”. W Niebie, nikt poza Jezusem nie będzie miał korony na swej głowie. Cała reszta będzie tam zwykłymi braćmi i siostrami. W Niebie nie ma żadnych wyjątkowych braci, ani wyjątkowych sióstr. Ci, którzy starają się być wyjątkowymi braćmi lub siostrami w kościele, wnoszą do Niego atmosferę piekła. Kiedy staniemy przed Ojcem, nie będziemy mieli się także czym chwalić. Wszystko, cokolwiek posiadamy, złożymy u Jego stóp. W Niebie, nikt nigdy nie powie „To należy do mnie”, niezależnie od tego co mógłby posiadać (nawet jeżeli chodzi o koronę, którą w rzeczy samej otrzymał). Kiedy atmosfera Nieba zacznie przenikać nasze kościoły, my także nigdy więcej nie powiemy o niczym, co posiadamy: “To jest moje”. Wszystko będzie uważane za należące do Boga, a więc za swobodnie dostępne do użytku w celu rozpowszechniania Królestwa Bożego na Ziemi.

W jaki sposób jest wypełniana wola Boża w Niebie? Pozwólcie, że poruszę cztery kwestie. Po pierwsze, aniołowie są w stanie nieustannego OCZEKIWANIA NA BOŻE rozkazy. Czekają, aż Bóg najpierw przemówi i dopiero potem działają. Zatem, kiedy modlą się „Przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.” (Mat. 6:10), oznacza to, że przede wszystkim, że chcemy usłyszeć, co Bóg ma nam do powiedzenia. Po drugie, kiedy Bóg mówi, anioły NATYCHMIAST się do tego dostosowują. Po trzecie, kiedy Bóg coś w Niebie nakazuje, jest ten rozkaz wypełniony DO KOŃCA. I wreszcie, po czwarte, posłuszeństwo aniołów jest dla nich RADOŚCIĄ.

W Niebie błogosławieństwem jest jedność. Nie ma tam nikogo, kto by panował nad innymi. Każdy pełni rolę sługi. Duch panujący w Niebie jest odmienny, od tego na świecie, ponieważ w Niebie, Ojcem jest Bóg. On nie panuje nad ludźmi, ale jest pełnym miłości pasterzem, który im służy. Właśnie w tej Bożej naturze, mamy swój udział. Jeżeli teraz pozostaniemy wierni, obiecano nam, że w Niebie otrzymamy koronę. Co to oznacza? Czy to oznacza, że będziemy tam rządzić ludźmi? Nie, zupełnie nie o to chodzi. To oznacza, że my, którzy mieliśmy pragnienie służyć naszym braciom tutaj na ziemi, lecz z powodu różnych ograniczeń, nie potrafiliśmy tego robić w doskonały sposób, tam w Niebie, gdzie nie będzie już żadnych ograniczeń, będziemy mogli służyć innym. W ten sposób pragnienie naszych serc zostanie spełnione. Najważniejszą Osobą w Niebie będzie Pan Jezus, On będzie sługą największym ze wszystkich. Jego Duch na zawsze będzie Duchem służby. Bóg umieścił Swój Kościół na ziemi, aby mógł pełnić rolę małej próbki Nieba dla innych do zakosztowania. Najcenniejszą siostrą i bratem w każdym kościele jest ten, kto potrafi wprowadzić atmosferę Nieba do kościoła, jak również potrafi budować społeczność między braćmi i siostrami w tym zborze. To niekoniecznie musi być starszy zboru. Każdy z nas ma szansę stać się właśnie takim cennym bratem, bądź siostrą. Zastanów się, czy jest u ciebie w kościele jakaś siostra lub brat, który za każdym razem, gdy przychodzi na zgromadzenie, lub wchodzi do czyjegoś domu, jest jak czysta bryza z nieba wiejąca przez pokój. Jakże cenną osobą jest taki brat / siostra ! Nawet jeżeli zatrzyma się i odwiedzi cię tylko na pięć minut, po takim spotkaniu od razu czujesz się odświeżony. Czujesz, jakby do twojego domu na pięć minut wkroczyło niebo! Taka osoba mogła, ani nie wygłosić żadnego kazania, ani nawet podzielić się żadnym Słowem objawienia z Pisma Świętego. Ona była po prostu czysta. Taka osoba nie była, ani kapryśna, ani ponura, ani nie uskarżała się na nikogo.

Zac Poonen – CFC India