Kaznodzieje, których szanuję i naśladuję
dnia 21 lutego 2018
Jezus rzekł „Chodźcie za mną” (Łk. 9:23). Paweł rzekł „Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja jestem naśladowcą Chrystusa.” (1 Kor.11:1, Flp.3:17)
W słowach apostoła Pawła, widzimy czego Duch Święty oczekuje od każdego z bożego kaznodziei – możliwości powiedzenia tych słów wszystkim, których naucza. Wielu kaznodziei mówi: “Nie idźcie za mną, ale idźcie za Chrystusem”. Brzmi to bardzo pokornie. Ale to tylko wymówka, by ukryć swoje pokonane życie; i jest całkowicie sprzeczne z nauką Ducha Świętego. Jedynymi kaznodziejami, których szanuję i ich naśladuję, są ci, którzy mogą powiedzieć: “Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja jestem naśladowcą Chrystusa “. Ze smutkiem muszę jednak przyznać, że tacy kaznodzieje są rzadkością w naszych czasach.
Przed nawróceniem Pawła, jego życie było całkowitą porażką. Jednak Bóg go przemienił i uczynił go doskonałym przykładem do naśladowania dla innych, mimo że Paweł wcale nie był doskonały (Flp. 3: 12-14). Nawet najlepszy Chrześcijanin na świecie nie jest doskonały, on tylko dąży do doskonałości. Tak więc, nawet jeśli w przeszłości byłeś totalnym nieudacznikiem, Bóg nadal może uczynić z ciebie przykład do naśladowania dla innych.
Oto siedem cech, których szukam u kaznodziei, zanim mu zaufam i będę brał z niego przykład:
- Musi być człowiekiem pokornym, dostępnym dla ludzi. Jezus był pokorny i dostępny dla kontaktu z innymi ludźmi (Mt. 11:29). Ludzie mogli przyjść do Niego wszędzie i o każdej porze. Nikodem mógł odwiedzać Go w Jego domu o północy; i każdy mógł rozmawiać z Jezusem w każdej chwili w miejscach publicznych. Pokora Pana Jezusa sprawiała, że pragnął On głosić ewangelię ubogim (takim jak my Łk. 4:18). Paweł był człowiekiem pokornym, który szybko przyznawał się do swoich błędów i natychmiast za nie przepraszał (Dz. 23: 1-5). Będę naśladował tylko takich kaznodziejów, którzy nie czynią różnicy między bogatymi i biednymi, którzy nie mają wysokiego mniemania o sobie, którzy szybko przepraszają za swoje błędy i którzy zawsze pozostają zwykłymi braćmi.
- Musi być tym, który nigdy nie prosi nikogo o pieniądze – ani dla siebie, ani za swoją posługę oraz prowadzi prosty styl życia. Jeżeli otrzyma dobrowolnie ofiarowane mu dary (tak samo jak Paweł czasem otrzymywał – Fil. 4: 16-18), przyjmie je tylko od tych ludzi, którzy są od niego bogatsi, nigdy od biedniejszych od siebie. Jezus nigdy nikogo nie prosił o pieniądze, ani dla Siebie, ani za swoją służbę. Przyjmował dary tylko od tych, którzy byli bogatsi od Niego (Łk. 8:3). Jezus i Paweł wiedli proste życie. Ja będę iść za przykładem tylko tych kaznodziejów, którzy mają taką samą postawę, jaką mieli Jezus i Paweł, wobec pieniędzy i rzeczy materialnych.
- Jego życie musi być świadectwem życia bogobojnego człowieka. Wśród ludzi, musi być on znany jako pobożny, prawy człowiek, który ma pasję do świętości, taki, który nie szuka swego, który kontroluje swój język (Jakuba 1:26, Ef 4: 26-31), jest miłosierny dla tych którzy zawodzą, swoimi modlitwami, postem, ani ofiarnością nie wynosi się przed ludźmi (Mt 6: 1-18). Musi także posiadać świadectwo całkowitej czystości wobec wszystkich kobiet – młodych i starszych (1 Tym. 5:2). Będę szedł za przykładem tylko takich kaznodziejów, nad życiem których unosi się aromat pobożności.
- Swoje dzieci powinien wychować w Boży sposób. Jego dzieci powinny go naśladować, w jego naśladowaniu Chrystusa. Duch Święty mówi, że nikt nie może być przywódcą w kościele, jeżeli najpierw nie przyprowadzi swoich dzieci do pobożności (1 Tym. 3:4,5, Tyt. 1:6). Nasze dzieci znają nas lepiej niż inni, ponieważ widzą nas cały czas w domu. Jeśli będą nas widziały pobożnie żyjących, same również pójdą za Panem. Będę naśladował tylko za tych kaznodziejów, którzy swoje dzieci wychowali na bogobojnych, pokornych oraz pełnych szacunku ludzi.
- Musi odważnie głosić Słowo Boże. Powinien głosić wszystko, co zostało napisane w Nowym Testamencie – każde przykazanie i każdą obietnicę, nie starając się zadowolić jakiegokolwiek człowieka (Dz. 20:27, Gal.1: 10). Jeśli jest on prawdziwie stale namaszczany przez Ducha Świętego, wówczas, podobnie jak Jezus i Paweł, głoszone przez niego Słowo zawsze będzie wyzwaniem i zachętą dla innych. Będę naśladować tylko takich kaznodziejów – w których, kiedy mówią, wyczuwam namaszczenie Boga.
- Powinien mieć pasję do budowania lokalnych kościołów, jako Ciała Chrystusa. Jezus przyszedł na ziemię nie tylko po to, aby ocalić ludzi od wszelkiego grzechu, ale także by zbudować swój Kościół – jako Ciało, które Go objawi(Mat. 16: 18). Pasja Pawła polegała zatem na tym, aby wszędzie budować lokalne kościoły, które funkcjonowałyby jako Ciało Chrystusa(Ef.4: 15,16). Paweł do końca ciężko pracował (Kol. 1:28,29). Będę brać przykład tylko z tych kaznodziejów, którzy dążą do budowania lokalnych kościołów, aby funkcjonowały jako obraz Ciała Chrystusowego.
- Powinien był wychować co najmniej kilku współpracowników, którzy podzielają jego wizję i ducha. Boży kaznodzieja zawsze będzie się troszczył o zachowanie w czystości Bożego świadectwa dla następnego pokolenia. Jezus wychował 11 uczniów, którzy przesiąknęli Jego duchem i żyli według Jego standardów, w celu kontynuowania Jego dzieła. Paweł wychował Tymoteusza i Tytusa, którzy żyli według jego ducha pokory i bezinteresowności, aby mogli podtrzymać jego służbę (Flp. 2: 19-21, 2 Kor. 7, 13-15). Będę brać przykład tylko z tych kaznodziejów, którzy wychowali co najmniej kilku współpracowników, którzy posiadają wyżej wymienione cechy.
Jeżeli zostałeś powołany przez Boga, aby być kaznodzieją, musisz modlić się, aby Bóg nieustannie namaszczał cię Swym Duchem Świętym i umożliwił ci posiadanie wszystkich wyżej wymienionych cech, abyś mógł być godnym naśladowania przykładem dla innych.W dzisiejszych czasach kompromisu i światowości przejawiających się w Chrześcijaństwie, jesteśmy wzywani do podniesienia standardu życia i służby w kościele. Niech Pan nam w tym pomoże. Amen.
Zac Poonen