Księga Hioba została napisana około 500 lat przed spisaniem Księgi Rodzaju przez Mojżesza, i jest ona pierwszą księgą natchnionego Pisma Świętego. Zauważamy w niej początki fałszywego nauczania mówiącego o tym (tak powszechnego w dzisiejszym chrześcijaństwie), że “zdrowie i bogactwo” są dowodem Bożego błogosławieństwa.
Elifaz, Bildad i Sofar byli trzema kaznodziejami, którzy przybyli do Hioba i powiedzieli mu, że utrata zdrowia i bogactwa dowodzi stracie Bożego błogosławieństwa w jego życiu. Podstawowym przesłaniem ich słów było to, że Boże błogosławieństwo zawsze wiąże się z życiem w dobrobycie i zdrowiu.
Mój Chrystusie
Uwolnij mojego ducha
pozwól mi ulecieć blisko
jak najbliżej Twej świętej obecności
Pozwól mi rozkoszować się
pełnią Twojej miłości i chwałą
której nie pojmuje jeszcze moja istota
Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. A kiedy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel i nasiał kąkolu między pszenicę, i odszedł.
W Księdze Liczb 22-24, czytamy historię Balaama. Jest w niej ważny fragment dotyczący kilku spraw. Kiedy król Balak zaprosił proroka Balaama, aby przyszedł i przeklął Izraela, Balaam zaczął szukać woli Bożej w tej sprawie. I Bóg wyraźnie powiedział Balaamowi, żeby tam nie szedł. Jednak niedługo po tym, król Balak obiecał, że jeśli przyjdzie, odda mu honor oraz więcej zapłaci. Wtedy Balaam zaczął ponownie szukać woli Bożej. W jakim celu Balaam ponowił szukanie Bożej woli, kiedy Bóg, który już od samego początku znał skutki danej decyzji i już raz powiedział mu, aby tam nie szedł. Balaam chciał się tam udać po pieniądze i honor. Biblia mówi, że Balaam “ ukochał zapłatę za czyny nieprawe, “ (2 Piotra 2:15).
Dłonie Dürera
Złożone do modlitwy dłonie Dürera
okrzyk i westchnienie doskonałości
tak odkryta istota człowieczeństwa
skupiona na Absolucie
I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi. (J. 8,32)
„Poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi” (J. 8,32) – powiedział Jezus do Żydów, którzy w Niego uwierzyli.
To kluczowe stwierdzenie naszego Pana ciągle pozostaje niedocenione. Sięgając do Ewangelii Mateusza (16,24-25), znajdujemy uczniów, którzy uwierzyli Jezusowi. Słyszą oni niezwykłe wezwanie: „Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój, i niech idzie za mną”.
Podczas wesela w Kanie Galilejskiej, Jezus sam z siebie mógł napełnić stągwie winem. Jednak wtedy, nie byłoby tu żadnej współpracy z człowiekiem. Byłoby to jednoosobowe widowisko. Słudzy jednak zostali zaproszeni do udziału w tym cudzie, wykonując swoją część – łatwą część – napełnienia stągwi wodą. Następnie Jezus wykonał trudną część – przekształcenia jej w wino (J 2: 1-11).
Podobnie, przy nakarmieniu pięciu tysięcy. Pomimo tego, że Jezus był w stanie sam ich nakarmić, nie zrobił tego. Poprosił małego chłopca, by dał mu swoje pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, i we współpracy z nim nakarmił pięć tysięcy (Jan 6:1-13). Mały chłopiec zrobił wszystko, co mógł; również Jezus uczynił wszystko co mógł!
“Ja – Maria”
Jestem Marią
ziemską matką Twojego i Mojego Pana.
mówię do Ciebie
w słowach Ewangelii
i nie myślę o sobie więcej ponad to
co myśleć może zbawiony grzesznik.
Kim jest bałwochwalca?
Czy jest to człowiek poszukujący Boga, lecz nieświadomy Istoty i Chwały Stwórcy?
Czy może jest to zwyczajny pyszałek, przywiązany do swego bóstwa i utożsamiający to bóstwo z Wiekuistym?
Istnieją dwa rodzaje wierzących – ci, którzy szukają jedynie Bożego błogosławieństwa i ci, którzy szukają Bożej aprobaty; między nimi jest ogromna różnica. W Obj. 7: 9-14 czytamy o wielkiej rzeszy wierzących – tak licznej, że nie da się ich nawet zliczyć. Ich świadectwo to to, że zawdzięczają zbawienie swemu Bogu (w.10) oraz, że ich szaty są obmyte we krwi Baranka (werset 14); lub innymi słowy, że Bóg im pobłogosławił. Jest to dobre, bez wątpienia. Jest to jednak bardzo odmienne świadectwo w porównaniu z grupą wierzących, o których jest mowa w Obj. 14: 1-5. Czytamy tu o małej grupie ludzi, którą można policzyć. W rzeczywistości są to tylko 144000 – niewielka liczba, jeśli wziąć pod uwagę, że zostali wybrani spośród miliardów ludzi, którzy żyli na Ziemi.