Autor: maciek

Niech Twoje Myśli Będą Niebiańskie

Niech Twoje Myśli Będą Niebiańskie

dnia 13 listopada 2019

List do Efezjan jest prawdopodobnie najbardziej duchowym listem napisanym przez Pawła, co wskazuje na fakt, że kościół w Efezie w tym czasie był w bardzo głęboko duchowym stanie. To był bardzo dobry kościół. Paweł nie miał im nic do zarzucenia. List do Efezjan porusza tematy niebiańskiego życia na ziemi. Zarówno Kościół, jak i Chrześcijanin mogą właściwie pełnić swoje funkcje na ziemi tylko wtedy, gdy ich myśli są niebiańskie. Im bardziej wasze myśli są niebiańskie, tym lepiej możecie wypełniać swoją rolę tu na Ziemi. Im bardziej wasze myśli są ziemskie, tym mniej użyteczni jesteście w wypełnianiu Bożego planu na ziemi, nawet jeżeli sami mówicie o sobie, że kiedy umrzecie pójdziecie do nieba. Twój dom może wypełniać swoją rolę dla Boga tylko wtedy, gdy umysły jego domowników są niebiańskie. Wolą Pana jest, aby „dni wasze i dni waszych synów w ziemi były takie jak dni niebios, które są nad ziemią ” (V Mojż. 11:21). W Starym Przymierzu nie było to możliwe. List do Efezjan jednak mówi nam w jaki sposób możemy tak żyć w Nowym Przymierzu.

Dwóch mężczyzn, którzy chodzili z Bogiem

Dwóch mężczyzn, którzy chodzili z Bogiem

dnia 6 listopada 2019

Rozważmy historię dwóch mężczyzn, którzy chodzili z Bogiem – Henocha i Noego.

W 5 rozdziale Księgi Rodzaju czytamy ośmiokrotnie powtarzające się wyrażenie „i umarł”. W połowie tego rozdziału natomiast, czytamy o kimś, kto nigdy nie umarł!! To był Henoch. Henoch chodził z Bogiem, a Bóg zabrał go żywego wprost do nieba. Jest to obraz zmartwychwstałego życia pośród śmierci. Henoch był człowiekiem, który żył dzięki mocy zmartwychwstania, pokonał śmierć i został zabrany do nieba – to jest obraz pobożnego kościoła żyjącego pośród śmierci duchowej, zwycięskiego dzięki mocy zmartwychwstania i ostatecznie pochwyconego do nieba.

BÓG WSZYSTKIEGO 

dnia 2 listopada 2019

Wielki Boże, Twoja wola zwycięża wszystko!

Nie ma prawdziwej, głębokiej radości w niczym, poza Tobą samym, w bliskości z Tobą i zaangażowaniem w Twoją służbę!

Ty jesteś Wszystkim we wszystkim, a wszelka moja przyjemność jest wynikiem tego, co Ty dla mnie czynisz.

W mej słabości i omylności jestem, pod każdym względem, zależny od Ciebie. Jakże pragnę pełnić Twoją wolę, ufając Tobie i czerpiąc z Ciebie, wiedząc, że tylko Ty jesteś nieskończenie mądry i nie popełniasz żadnych błędów. 

Cieszę się, że wszystko jest w Twoich rękach, pod Twoją kontrolą i ja także dobrowolnie oddaję siebie samego, całe moje życie, do Twojej dyspozycji. 

W rezultacie tego moja modlitwa zamienia się w uwielbienie, a wszystko, co robię dzięki Twojej łasce, chwali i wywyższa Ciebie.

Nie jestem w stanie odpłacić Tobie za wszystkie Twe hojne dobrodziejstwa. Sam z siebie nie mogę nic zrobić. Tylko dzięki Twej wspaniałej łasce wielbię Twoje święte Imię i oddaję Tobie mą duszę i ciało. 

Ty jesteś Autorem i Dokończycielem mej wiary i Ty dokonałeś dzieła odkupienia, w którym z Twojej łaski mam udział. Każdy mój szlachetny czyn, dobre słowo, czy cenna myśl, są owocem Twojej  łaski, która uzdalnia mnie, aby czynić to, co jest Tobie miłe.

Choć ludzie mówią tak wiele o własnej godności, potencjale i możliwościach, to wiem, że gdyby Twa opatrzność nie powstrzymywała nas w każdej chwili,  bylibyśmy wcielonymi diabłami.

Dziękuję za wszystkie me gorzkie doświadczenia, przez które objawiłeś mi prawdę dotyczącą mnie samego!

Ty jedynie jesteś dobry i godzien wszelkiej chwały! 

Pan pragnie, aby nasze serca dla Niego płonęły

Pan pragnie, aby nasze serca dla Niego płonęły

dnia 30 października 2019

W Księdze Objawienia 3:14-22 Pan mówi do kościoła w Laodycei: „To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego: Znam uczynki twoje, żeś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący! A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich.”.

Kościół ten nie płonął dla Boga. Był po prostu „letni” (Obj. 3:16). Kościół ten będąc prawym w doktrynach, był jednocześnie martwy duchowo! Był moralny, ale duchowo martwy!

Pierwszą rzeczą jaką Bóg od nas oczekuje jest szczerość

Pierwszą rzeczą jaką Bóg od nas oczekuje jest szczerość

dnia 23 października 2019

Biblia mówi w 1 Liście św. Jana 1:7 że nie możemy mieć społeczności z Bogiem jeśli nie chodzimy w światłości. Jeśli chodzimy w światłości, z pewnością nie możemy nic ukryć, ponieważ światło wszystko odsłania. Człowiek, który chodzi w ciemności, to ten co ma coś do ukrycia w swoim życiu.

Jeśli chodzimy w światłości, nasze życie jest jak otwarta księga. Możemy pozwolić ludziom by zajrzeli do naszego prywatnego życia, naszych ksiąg rachunkowych i wszystkiego innego. Nie ma nic cobyśmy chcieli ukryć. To nie oznacza, że jesteśmy doskonali. To jedynie oznacza, że jesteśmy szczerzy.

Pierwszą rzeczą jaką Bóg oczekuje od nas wszystkich jest szczerość, totalna szczerość.

Dorastanie do dojrzałości

Dorastanie do dojrzałości

dnia 16 października 2019

W Liście do Efezjan 4:13 apostoł Paweł mówi, że powinniśmy wzrastać stopniowo „do męskiej doskonałości, do wymiarów pełni Chrystusowej”. Naszym celem musi być rozwój samych siebie, jak również pomaganie innym w osiągnięciu tej pełni. Nie możemy pozostać niemowlętami „miotanymi i unoszonymi lada wiatrem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp, prowadzący na bezdroża błędu” (Ef. 4:14).