Spotkanie z Bogiem
dnia 21 lipca 2019
Wielki Boże, publicznie i prywatnie, w zgromadzeniu i w domu, niech moje życie będzie przesiąknięte modlitwą, wypełnione duchem łaski i błagania, a każda modlitwa pachnąca wonnością oczyszczającej krwi! Pomagaj mi, proszę, i chroń mnie, aż przejdę z tej ziemi do królestwa wiecznej chwały!
Ponaglany moją potrzebą, zachęcany przez Twoje obietnice, wzywany przez Twego Ducha, przyciągany Twoją miłością, wchodzę w Twą obecność, uwielbiając Cię z bojaźnią, pełen zachwytu nad Twym majestatem, wielkością i chwałą.
Choć jestem nędzny, obciążony winą i nie mam Ci nic do zaoferowania, wznoszę ramiona wiary i powołuję się na Pana Jezusa, błagając, by Jego sprawiedliwość zgładziła moje nieprawości. Raduję się, że dzięki Jego zasługom, szala przechyla się na moją stronę, gdyż Twoja sprawiedliwość została w pełni zaspokojona.
Wielki grzech ukazuje wielkość Twej łaski, choć nawet najmniejszy grzech zasługuje na wieczną karę, dlatego, że jest wymierzony przeciwko Tobie – nieskończonemu Bogu! Dziękuję Ci za ogrom okazanej mi łaski! Gdzie jest wielka wina, tam także panuje wielka miłość do Twego Syna – Chrystusa Pana!
Udziel mi, proszę, głębszego objawienia Jego zbawczych zasług, ukaż mi Swą dobroć i wlej pokój do mego skruszonego serca! Wspieraj mnie, abym nie spoczął, dopóki Chrystus nie zapanuje w każdej mojej myśli, w każdym moim słowie i uczynku, w szczerej wierze, która oczyszcza serce, zwycięża świat, jest czynna w miłości, wiąże mnie z Tobą i zawsze prowadzi mnie pod krzyż!