Autor: maciek

Prawdziwi słudzy Chrystusa

Prawdziwi słudzy Chrystusa

dnia 10 lipca 2019

W 1 Liście do Koryntian 4:2 zostało napisane : „A od szafarzy tego się właśnie wymaga, żeby każdy okazał się wierny.”. To właśnie znaczy być wiernym sługą. To nie jest kwestia tego, ile robisz, ale czy robisz tylko to, co każe Ci Pan, a także w taki sposób, w jaki On tego chce. Aby tak postępować, musimy czekać na odpowiedź od Boga i pytać Go: „Panie, co chcesz, abym uczynił? Chcę robić tylko to, co Ty chcesz, abym czynił”. Na przykład, jeśli zatrudniłbyś sługę, nie chciałbyś przecież, aby tylko biegał wokół, robiąc wszystko, co on sam uzna za słuszne, aby dla ciebie uczynić. Nie. Chciałbyś, aby cię wysłuchał i zrobił to, o co go ty poprosisz. Jednak większość chrześcijan nie słucha tego, co Bóg mówi w Swoim Słowie i nie przestrzega tych Bożych zasad. Zamiast tego, wykonują Bożą służbę w sposób taki, w jakim sami czują się najlepiej, wykorzystując swoje własne błyskotliwe pomysły, które zazwyczaj są światowe. Tworzą własne programy, aby służyć Panu i nie mają cierpliwości, aby czekać na Pana, aby dowiedzieć się, jaka jest Jego wola.

Skażenie serca

Skażenie serca

dnia 7 lipca 2019

Kochany Ojcze, proszę, by Twój Duch mnie wspierał, gdy modlę się do  Ciebie!  Niech zasługi Pana Jezusa przemawiają za mnie, gdyż ja nie mam żadnych zasług! Jestem niegodny i liczę jedynie na Twoje miłosierdzie. Jestem pełen braków, potrzeb i grzechu; Ty zaś jesteś pełen łaski!

Wyznaję mój grzech, moje ustawiczne grzeszenie, mój świadomy grzech. Wszystkie dążenia mego ciała i duszy są nieczyste: źródło skażenia wypływa z mojej grzesznej istoty. W moim wnętrzu są komnaty pełne obrzydliwych obrazów. Przechodzę z jednego odrażającego pomieszczenia do drugiego, stąpając po śliskim gruncie niebezpiecznych fantazji mojej upadłej natury.

Wstydzę się przed samym sobą tym, kim jestem – nie ma we mnie ani jednej latorośli, ani owocu, tylko ciernie; jestem uschniętym liściem miotanym przez wiatr; żyję tak pusty i jałowy niczym zimowe drzewo; jestem bezowocny i nadaję się na wyrzucenie i spalenie.

Dobry Panie, czy okażesz mi Swe miłosierdzie?

Uderzyłeś w moją dumę, w fałszywego boga mojego „ja” i leżę skruszony przed Tobą.

Dziękuję i wielbię Cię, że dałeś mi nowego Pana i Zbawcę, Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, przez którego moje serce zwraca się do świętości, moje życie niczym strzała zmierza w kierunku pełnego posłuszeństwa Tobie.

Pomóż mi zawsze pełnić Twoją wolę! Pomóż, proszę, odrzucać grzech i korzyć się przed Tobą! Ratuj mnie od miłości tego świata i od pychy życia – od wszystkiego z czym rodzi się upadły człowiek!

Spraw by natura mego Pana Jezusa była codziennie widoczna w moim życiu! Udziel mi łaski, bym przyjmował Twą wolę bez szemrania, radując się nie tylko z tego, że mnie zmieniasz i kształtujesz, ale również z tego, że zostałem wyrwany ze starej skały, w której tak długo tkwiłem, i teraz, wyniesiony z czeluści kamieniołomu na otwartą przestrzeń, trwam w Chrystusie już na zawsze!

Różnica między mocą duszy i mocą Ducha Świętego

Różnica między mocą duszy i mocą Ducha Świętego

dnia 6 lipca 2019

Jest różnica między mocą naszej duszy i mocą Ducha Świętego. Pewnego razu, Piotr powiedział Panu: „Ty jesteś Chrystus, Syn żywego Boga”. Jezus natychmiast odpowiedział mówiąc : „nie ciało i krew objawiło ci to”. Innymi słowy, Piotr nie odkrył tej prawdy dzięki mocy jego duszy – inteligencji i sprytowi. Nasza dusza (umysł) nie potrafi nam dostarczyć Boskiego Objawienia. Jeśli jesteśmy inteligentni, możemy mieć błyskotliwe myśli płynące z przesłania z Biblii. Możemy też podzielić się tymi myślami z innymi w kościele i zrobić wrażenie na niedojrzałych chrześcijanach. Jednakże błyskotliwe ludzkie myśli i Boskie Objawienie są tak różne i tak oddalone od siebie jak niebo od ziemi.

Paweł głosił z bojaźnią i drżeniem, ponieważ obawiał się używać swojej własnej inteligencji w głoszeniu Bożego Słowa, aby wiara innych nie polegała na jego mądrości, ale na mocy Bożej (1 Kor 2:1-5). Mówiąc po ludzku, Paweł był doskonałym kandydatem aby działać pośród Żydów (ponieważ znał całe Pismo), a Piotr pośród pogan. Jednakże Bóg dał im dokładnie przeciwne służby (Gal 2:8), aby polegali na Duchu Świętym, a nie na ich własnych zdolnościach. Błyskotliwe myśli są zazwyczaj tym co chcemy głosić do innych aby zdobyć ich uznanie. Objawienie sprawia, że upadamy na twarz przed Panem. Dzięki naszej błyskotliwości możemy co najwyżej zrobić wrażenie na innych, ale dzięki Bożemu Objawieniu możemy innym pomóc.

Uczniostwo i budowanie ciała Chrystusa

Uczniostwo i budowanie ciała Chrystusa

dnia 3 lipca 2019

Niektórzy wierzący uważają, że Słowo Boże kieruje się tylko jednym przykazaniem – „iść na cały świat i głosić ewangelię wszystkiemu stworzeniu” (Mk. 16:15). Przykazanie to z pewnością musi być przestrzegane przez ciało Chrystusa na całym świecie, a szczególnie przez tych, którzy są przeznaczeni przez Chrystusa jako ewangeliści (Ef. 4:11). Jednak służba ta nadal będzie niedokończona, jeśli przykazanie to nie zostanie połączone z innym przykazaniem Chrystusa, aby „iść i czynić uczniami wszystkie narody” (Mt. 28:19).

Dziękujemy Bogu za wszystkich tych, którzy ponosząc wiele kosztów, wyszli na cały świat i głosili ewangelię tym, którzy nigdy nie słyszeli o Imieniu Jezus. Jednakże, smutnym faktem ewangelizacji XX wieku jest to, że potrójne przykazanie Jezusa z Ewangelii Mateusza 28:19,20 – aby czynić uczniami, chrzcić w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego oraz uczyć przestrzegać wszystkich Jego przykazań, jest prawie całkowicie ignorowane. Kiedy rzesze wierzących kładą nacisk tylko na ewangelizację, bez późniejszego czynienia z nowonarodzonych uczniów Jezusa Chrystusa, naszym zadaniem jest przywrócenie ważności procesu czynienia z ludzi uczniów Jezusa, i tym samym, ukończenie niedokończonego zadania.

Wielu myśli tylko o tym niedokończonym zadaniu z perspektywy różnych obszarów świata, do których ewangelia jeszcze nie dotarła. Bóg wkłada to pragnienie w serce tym, którzy otrzymali powołanie ewangelizacyjne. Innym natomiast Bóg daje równie ważne zadanie, a nawet trudniejsze, uczynienie z tych nawróconych ludzi uczniów Jezusa Chrystusa.

Działanie łaski

Działanie łaski

dnia 29 czerwca 2019

Wielki Boże, proszę, by Twój Duch mówił we mnie, gdy ja zwracam się do  Ciebie!  Panie Jezu, Arcykapłanie, Ty otworzyłeś drogę nową i żywą tak, aby upadły człowiek mógł zbliżyć się do Ciebie i zostać przyjęty. Pomóż mi rozmyślać o Tobie, o doskonałości Twojej ofiary i wspaniałości Twojego wstawiennictwa! Jak liczne błogosławieństwa wypływają ze społeczności z Tobą!

Kiedy zmagam się z próbami, które mnie powalają, troskami, które mnie obciążają, trwogami, które mnie gnębią, niepokojami, które mnie męczą, jakże jestem wdzięczny, że mogę przyjść do Ciebie, który darzysz pokojem przewyższającym ludzkie zrozumienie! Twoja odnawiająca łaska jest niezbędna aby mnie strzec, prowadzić, chronić, zaopatrywać i we wszystkim mnie wspierać. Twoi święci pokrzepiają moją nadzieję – kiedyś byli biedni, a teraz są bogaci, byli w niewoli, a teraz są wolni, poddawani próbom, a teraz są zwycięzcami.

Każda nowa służba wymaga więcej łaski niż posiadam, ale nie więcej, niż masz Ty, który jesteś Bożym Skarbcem, w którym mieszka cała pełnia boskości! Do Ciebie się zwracam i proszę o łaskę by każdy brak spowodowany grzechem został uzupełniony, aż zostanę wypełniony całkowicie Tobą!

Niech moje czyste pragnienia rosną, a moje wzniosłe nadzieje będą coraz śmielsze tak, abym mógł wielbić Ciebie w pełnej uległości i oczekiwaniach żywej wiary!

Proszę, bądź zawsze przy mnie i przygotuj mnie na radość błogosławieństw i na smutek nieszczęść, na doczesne straty, na śmierć przyjaciół, na pochmurne dni, na życiowe zmiany i na największą zmianę ze wszystkich, kiedy przekroczę próg wieczności!

Obym zadowalał się Twoimi darami łaski we wszystkich moich potrzebach!

Moc modlitwy

Moc modlitwy

dnia 29 czerwca 2019

W rozdziale 2 Księgi Daniela czytamy o śnie Nebukadnezera. Nebukadnezer zwołał swoich mędrców i rozkazał im: „ Powiedźcie mi co mi się przyśniło i znaczenie tego snu”. Ci mędrcy są obrazem głoscieli, którzy nie mają żadnego kontaktu z Bogiem i są zwodzicielami. Tacy głosiciele nie potrafią wykładać Bożego Słowa ani też nie rozeznają czasów we właściwy sposób. Ci mędrcowie powiedzieli: „Tylko bogowie mogą pokazać co ci się przyśniło, żadna istota ludzka nie może tego uczynić. To jest niemożliwe. Jeśli jednak powiesz nam ten sen, wtedy zinterpretujemy go dla ciebie”. Teraz wiemy, że gdy ktoś opowiada nam jego sen, bardzo łatwo jest wymyśleć interpretację i udawać, że pochodzi ona od Boga! To właśnie wielu głosicieli czyni dzisiaj. Jedak Nebukadnezer był sprytnym mężem. Powiedział : „ Jeśli naprawdę macie kontakt z Bogiem, będziecie w stanie powiedzieć mi sen również”.