Autor: maciek

Staraj się być naczyniem uświęconym i użytecznym dla Boga

Staraj się być naczyniem uświęconym i użytecznym dla Boga

dnia 27 maja 2020

Jedną z cech charakterystycznych dla prawdziwego sługi Bożego jest to, że jest on świętym naczyniem, naczyniem które samo się oczyszcza (2 Tym. 2:20, 21). Nowy Testament mówi o dwóch rodzajach oczyszczania. Jeden z nich to oczyszczanie, którego Bóg dokonuje: „krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu. Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1 J 1:7,9). To Bóg oczyszcza nas z grzechu, my tego sami zrobić nie możemy. Tylko krew Chrystusa może to zrobić. Drugie oczyszczanie jest czymś, co musimy zrobić sami („Jeśli tedy kto siebie czystym zachowa” – 2 Tym. 2:21). To jak dwie strony medalu. Bóg zmywa z nas przeszły grzech, a my oczyszczamy się ze złych rzeczy, które zauważamy w naszym codziennym życiu. Być może masz zwyczaj opowiadania dowcipów, które krzywdzą innych – Pan Jezus nigdy by czegoś takiego nie robił. Nie proś Boga aby sprawił, żebyś przestał te żarty opowiadać. Powiedz, „Panie, Ja się z tego oczyszczę. Porzucę ten zły nawyk, z Twoją pomocą”. Bądź masz w sobie ciekawość, która sprawia, że stajesz się wścibski. Musisz oczyścić się z bycia ciekawym spraw, które w żaden sposób cię nie dotyczą. Tylko wtedy, kiedy człowiek oczyszcza się, może stać się naczyniem poświęconym i przydatnym Panu.

Trzy etapy Chrześcijańskiego życia

Trzy etapy Chrześcijańskiego życia

dnia 19 maja 2020

W 1 Jana 2:12-14, Jan mówi o trzech etapach w Chrześcijańskim życiu, duchowe dzieciństwo, duchowa młodość i duchowa dojrzałość. Dziećmi są ci, którzy wiedzą jedynie o przebaczeniu ich grzechów i że Bóg stał się ich Ojcem. To są dwie rzeczy, które wszystkie dzieci w Chrystusie muszą poznać. To jest fundament i punkt wyjściowy dla Chrześcijańskiego życia. Nie będziesz mógł wzrastać jeżeli nie zaczniesz od tego oczywistego fundamentu.

Następny etap dojrzałości jest wtedy, kiedy uczymy się jak stale trwać w Bożym Słowie, tak abyśmy dzięki niemu stali się silni i mogli pokonać pokusy szatana (1 J. 2:13,14). Od tej pory, musimy wzrastać aby stać się duchowymi rodzicami innych ludzi, aby i oni poznali Boga i Jego drogi – co jest ważniejsze niż tylko poznanie Go jako swojego Ojca. Kiedy stajesz się dojrzały, poznajesz Boga osobiście, Jego wartości i zasady na jakich działa. Tacy rodzice są zdolni do prowadzenia innych wierzących – na nich zapotrzebowanie jest największe w dzisiejszych kościołach.

Fałszywi nauczyciele – rozwiązłość i miłość do pieniędzy

Fałszywi nauczyciele – rozwiązłość i miłość do pieniędzy

dnia 12 maja 2020

Piotr mówi: „Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę. I wielu pójdzie za ich rozwiązłością, a droga prawdy będzie przez nich pohańbiona. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie.” (2 P. 2:1-3).

Zauważ dwa główne sposoby, w jakie można rozpoznać fałszywego nauczyciela – rozwiązłość i miłość do pieniędzy (2 P. 2:2,3). To nie przede wszystkim po doktrynach będziemy w stanie odróżnić fałszywego nauczyciela od tego prawdziwego, ponieważ jest wielu fałszywych nauczycieli, których doktryny są w pełni poprawne. Jeżeli kaznodzieja głosiłby na podstawie Bhagawadgity lub Koranu, bądź mówiłby że Jezus nie jest Bogiem, żaden prawdziwy Chrześcijanin nie zostanie przez takiego zwiedziony. Natomiast jeżeli pojawiłby się ktoś nauczający na podstawie Biblii i głosiłby wszystkie fundamentalne doktryny wiary Chrześcijańskiej, większość Chrześcijan nie uzna go za fałszywego nauczyciela.

Pozwolenie na to, by Bóg nas złamał.

Pozwolenie na to, by Bóg nas złamał.

dnia 5 maja 2020

Jezus, aby nakarmić tłum podzielił 5 bochenków chleba. Najpierw pobłogosławił te bochenki. Ale pięć bochenków nadal pozostawało pięcioma bochenkami, a tłum nie został nakarmiony. Dopiero gdy bochenki zostały połamane, tłum został nakarmiony. Zatem, bycie błogosławionym (namaszczonym) przez Ducha Świętego nie jest wystarczające. Musimy zostać także złamani przez Pana. Wtedy naszą twarz będziemy trzymać w prochu, a moc Boża będzie płynąć przez nas, bez przeszkód.

Mojżesz i Aaron zostali w tym samym czasie powołani do bycia przewodnikami Bożego ludu, w 4 rozdziale Księgi Wyjścia. Aaron był biegłym mówcą, Mojżesz natomiast nie potrafił przemawiać (Mojż. 4:10,14). Pomimo tego, Bóg posłużył się Mojżeszem, a nie Aaronem, ponieważ to Mojżesz był złamanym człowiekiem, Aaron natomiast nie. Bóg przeprowadził Mojżesza przez 40-letni okres łamania go na pustyni. Bóg go uniżył, sprowadzając z pozycji władcy w pałacu do roli pasterza na pustyni. Bóg nakazał Mojżeszowi pozostać ze swoim teściem przez kolejne 40 lat, a także pracować dla niego! To wystarczyło, aby go złamać do końca. Aaron nigdy nie został w ten sposób złamany. To właśnie stanowiło różnicę między nimi.

Proroctwa w czasach Nowego Przymierza

Proroctwa w czasach Nowego Przymierza

dnia 15 kwietnia 2020

Nie wszyscy wierzący są powołani, aby byli prorokami. Jednak wszystkim wierzącym zostało nakazane, aby pragnęli prorokować (1 Kor. 14:1). Jest to jeden z rezultatów wylania Ducha Świętego w czasach Nowego Przymierza (Dz. 2:17,18). Prorokować (w nowotestamentowym znaczeniu) oznacza przemawiać do ludzi budując ich, napominając, a także pocieszając (1 Kor. 14:3). Prorokować na zgromadzeniach kościoła wolno wszystkim pełnym Ducha Świętego wierzącym  (1 Kor. 14:31). Inni wierzący muszą natomiast osądzać to co zostało wypowiedziane i rozeznawać na ile pochodziło to od Boga, na ile z jego cielesnej natury – sprawdzając wszystko z Pismem Świętym (1 Kor. 14:29).

Prowadzenie skutecznej walki duchowej

Prowadzenie skutecznej walki duchowej

dnia 8 kwietnia 2020

Jeżeli chcemy prowadzić efektywną walkę duchową, nie wolno nam ignorować schematu działania i taktyk zwodzenia przez szatana. Od sposobu, w jaki szatan kusił głodnego Jezusa na pustyni, możemy wywnioskować, że szatan będzie próbował kusić również nas  poprzez uzasadnione pragnienia naszych ciał. Jezus ostrzegał swoich uczniów, aby nie się martwili o to co będą jedli, albo w co się ubiorą. Jeżeli pragnienie jedzenia, albo pragnienie fantazyjnych ubrań będą miały nad nami kontrolę, szatan z pewnością będzie miał władzę nad nami, jako że nasze królestwo będzie wtedy z tego świata. Musimy także uważać, aby nie uczyć młodych dziewcząt w naszych kościołach podążania za modnymi strojami, aby dorastając nie wpadły w więzy szatana.

Osiąganie duchowej dojrzałości poprzez próby

Osiąganie duchowej dojrzałości poprzez próby

dnia 1 kwietnia 2020

Apostoł Jakub mówi w swojej Ewangelii 1:2 „Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie”. Jeżeli twoja wiara jest prawdziwa, będziesz cieszyć się z tego, że jesteś poddawany próbom – to tak samo jak by włożyć banknot 100 złotowy pod skaner w celu sprawdzenia jego autentyczności. Czemu miałbyś się tego obawiać? Jeżeli twoja wiara nie jest prawdziwa, czy nie lepiej dowiedzieć się o tym już teraz, a nie dopiero pod sędziowskim tronem Chrystusa? Dobrze jest zatem gdy Bóg poddaje cię różnym próbom, abyś mógł sam przekonać się czy twoja wiara jest autentyczna, czy nie. Zatem raduj się! Jeżeli budujesz dom, czy nie lepiej, aby trzęsienie ziemi przyszło jeszcze wtedy kiedy jesteś na etapie wylewania fundamentu, a nie dopiero wtedy kiedy zakończysz budowę całego domu? Jeżeli fundament jest niestabilny, będziesz mógł go natychmiast naprawić. Mimo to, dobrze jest być poddawanym próbom już na początku swojego Chrześcijańskiego życia. Możesz mówić „Ufam Panu”. Jednak w momencie kiedy popadasz w małe problemy finansowe, zaczynasz martwić się i narzekać. Albo może jesteś chory i zaczynasz obrzucać Boga wieloma pytaniami. A może, zostajesz poddany sprzeciwowi ze strony jakichś ludzi, zniechęciło cię to i straciłeś swoją wiarę. Wszystkie te próby mogą dowieść temu, że twoja wiara nie była tak naprawdę prawdziwa.

Życie w atmosferze Nieba

Życie w atmosferze Nieba

dnia 25 marca 2020

We wszystkich siedmiu przebłyskach Nieba ukazanych w Księdze Objawienia, zauważamy mieszkańców Nieba, nieustannie głośno wielbiących Boga, czasem tak głośno jak grzmoty i szum ryczących rzek. Jest to atmosfera Nieba, nieustannej chwały, pozbawiona skarg i żądań. Taką właśnie atmosferę Bóg chce wprowadzić do naszych serc, naszych domów, a także kościołów. W ten sposób szatan zostanie przegoniony ze wszystkich tych miejsc.

Nauki, które budują czyste świadectwo

Nauki, które budują czyste świadectwo

dnia 18 marca 2020

Jezus nakazał nam, abyśmy wszystkich czynili uczniami, a nie jedynie nawróconymi. Zatem, aby zachować czyste świadectwo, musimy przede wszystkim w jasny sposób objaśniać warunki bycia uczniem, wszystkim tym, którzy pragną stać się częścią naszego kościoła, a także o tym jak uczniostwo powinno wpływać na nasze życie osobiste, na życie naszej rodziny i kościoła.

Należy rozpocząć od nauczania z Ewangelii Łukasza 14:26 -33, w którym Jezus podał trzy podstawowe warunki bycia Jego uczniem:

1. Musimy kochać Jezusa mocniej, niż jakiegokolwiek członka naszej rodziny (Łk. 14:26). Żaden z nich nie może nam przeszkadzać w tym, co Pan chce, abyśmy czynili.

2. Musimy kochać Jezusa mocniej, niż samych siebie (Łk. 14:27). Musimy zapierać się samych siebie, brać swój krzyż na siebie codziennie, wiele razy dziennie ( Łk. 9:23 ), kiedy tylko jesteśmy kuszeni.

3. Musimy kochać Jezusa mocniej, niż wszystkie nasze ziemskie majętności (Łk. 14:33). Bóg pozwala nam posiadać wiele ziemskich dóbr. Jednak nie wolno nam być zaborczym wobec żadnego z nich. Wszystko to musi być trzymane na otwartej dłoni – jako Boża własność.

Pohańbienie spoczywające na Kościele

Pohańbienie spoczywające na Kościele

dnia 11 marca 2020

Kościół jest Ciałem Chrystusa, a nie tylko zgromadzeniem wierzących, którzy spotykają się każdego tygodnia. Musimy się zatem upewnić czy to Ciało, które budujemy nie jest jedynie „Chrześcijańską religijną grupą”. Grupę religijną może stworzyć każdy. Natomiast, aby zbudować Ciało Chrystusa, potrzebna jest Boża chwała i namaszczenie, dla których każdego dnia musimy wyrzekać się samych siebie, umierać dla własnych pożądliwości, i być pełnym Ducha Świętego.

Izraelici, w czasach Starego Przymierza, byli zgromadzeniem, a nie ciałem. Dziś także, wiele ogromnych kościołów można nazwać raczej zgromadzeniem, a nie ciałem. Niektóre mniejsze kościoły domowe są trochę lepsze, ale też często są jakby stowarzyszeniami, a nie ciałem. To Jezus buduje Swoje Ciało.