Błogosławieni ubodzy w duchu

Błogosławieni ubodzy w duchu

dnia 4 sierpnia 2025

W Ewangelii Mateusza 5:3 Jezus mówi: „Błogosławieni ubodzy w duchu”. Słowo „błogosławieni” można przetłumaczyć jako „szczęśliwi”, a Biblia Amplified (AMP) oddaje to jako „ludzie godni pozazdroszczenia”. Jeśli chcesz komuś zazdrościć na tym świecie, nie zazdrość bogatemu, sławnemu ani urodziwemu. Zazdrość temu, kto jest ubogi w duchu, ponieważ do niego należy królestwo niebieskie. Ludzie posiadający wiele innych cech, takich jak charyzma czy bogactwo, mogą panować na ziemi, ale królestwo niebieskie należy do ubogich w duchu. W perspektywie wieczności to oni są naprawdę godni pozazdroszczenia, ponieważ ich bogactwo nie przeminie. Jeśli spojrzymy na nasze życie na ziemi, nawet jeśli trwa ono 70 czy 80 lat, i jeśli wierzymy, że człowiek jest istotą wieczną (a wieczność jest nieskończona – miliony lat są jak jedna sekunda w wieczności), to czym jest 70 lat? Niczym! W 2 Liście Piotra 3:8 czytamy, że „tysiąc lat jest jak jeden dzień przed Panem, a jeden dzień jak tysiąc lat”. W świetle wieczności całe nasze życie na ziemi jest jedynie krótką chwilą.
Człowiek mądry to ten, który szuka swojej przyszłości w Królestwie Bożym. Pan Jezus mówi, że to właśnie ubodzy w duchu będą mieć największe bogactwa w Bożym Królestwie. Wielu chrześcijan nie rozumie tego pojęcia, ponieważ nie starają się zgłębiać tych, pozornie trudnych, słów Pisma Świętego – po prostu je czytają i przechodzą dalej. Pomocne może być zobrazowanie tej prawdy. Sam Pan Jezus często tłumaczył duchowe doktryny za pomocą obrazów, takich jak sól, światło, czy przypowieści.
Możemy porównać „ubogiego w duchu” do „ubogiego w ciele”, ponieważ człowiek jest duchem i ciałem. Wiemy, czym jest ubóstwo fizyczne – człowiek biedny, bezdomny czy żebrak nie ma środków do zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb. Żebrak mieszkający na ulicy chodzi od domu do domu, prosząc o jałmużnę, by zdobyć jedzenie na dany dzień, a następnego dnia znów musi prosić. I gdyby hojny człowiek zapytał go: „A co z tym, co ci dałem wczoraj?”, biedak odpowiedziałby: „To było wczoraj – pieniądze, które mi wczoraj dałeś, wystarczyły tylko na wczorajsze potrzeby i znowu potrzebuję pomocy. Jestem bez grosza, pomórz mi”. Jeśli przełożymy ten obraz na duchowość, to zobaczymy, że „ubogi w duchu” to ktoś, kto codziennie jest świadomy swojej duchowej potrzeby. Jezus mówi tu o człowieku, który jak ten żebrak, każdego dnia przychodzi do Pana Boga, by otrzymać duchowe wsparcie.
Człowiek ubogi w duchu przychodzi do Boga i mówi: „Panie, jestem w potrzebie”. Taki człowiek każdego dnia jest świadomy swojej duchowej nędzy i woła do Boga o pomoc , podobnie jak żebrak, który prosi o zaspokojenie swoich doczesnych potrzeb.
W Księdze Przysłów znajdziemy werset opisujący tę postawę. Księga Przysłów 8 to rozdział poświęcony mądrości. Chrystus jest tutaj przedstawiony jako mądrość. Poczynając od 12 wersetu mówi On: „Ja, mądrość…”. Dalej czytamy, że to dzięki mądrości został stworzony świat. Od wersetu 23 czytamy, że była ona obecna jeszcze przed stworzeniem pól, ziemi i niebios (wersety 24-27). Tak więc mądrość jest nam niezbędna. W wersecie 34 jest napisane: „Błogosławiony człowiek, który mnie słucha, czuwając u moich wrót każdego dnia i strzegąc odrzwi moich bram”. Pomyślmy teraz o tym żebraku czekającym u progu Bożych drzwi. Tak jak on codziennie czeka na jałmużnę, tak my powinniśmy jako duchowi nędzarze przychodzić do Pana Boga każdego dnia.
Nie uczynimy tego, jeśli nie będziemy świadomi naszej potrzeby. Bogaci ludzie nie chodzą żebrać do domów innych ludzi; wstydziliby się to robić. Żebrak natomiast nie wstydzi się prosić gdyż jego potrzeba jest większa niż wstyd. Tylko ten, kto codziennie zdaje sobie sprawę ze swojej duchowej nędzy, przychodzi do Boga i woła: „Panie, jestem w potrzebie. Proszę, daj mi mądrość na dziś”. Jak mówi Księga Przysłów 8:35: „Kto mnie znajduje, znajduje życie i otrzyma łaskę od PANA”.
Być ubogim w duchu oznacza ciągłą świadomość swojej duchowej potrzeby. Ten, kto żyje w takiej postawie i nieustannie szuka Bożej mądrości, dzięki temu stanie się dziedzicem całego królestwa niebieskiego. Jeśli postrzegasz królestwo niebieskie jako bogactwo Królestwa Bożego, to Pismo Święte mówi w Liście do Efezjan 1:3, że Bóg pobłogosławił nas wszelkim duchowym błogosławieństwem w miejscach niebiańskich w Chrystusie. Każde jedno błogosławieństwo Ducha Świętego w miejscach niebieskich w Chrystusie jest nasze. Możemy myśleć o wszystkich duchowych błogosławieństwach w królestwie niebieskim jak o ogromnej rezydencji z tysiącem pokoi, a głównym kluczem, który otwiera wszystkie drzwi tej rezydencji, jest ubóstwo ducha. Błogosławiony jest ten, kto jest ubogi w duchu, ponieważ może posiąść całe królestwo niebieskie – to znaczy każdy pokój w rezydencji. Skarby w każdym pokoju będą jego, jeśli będzie mocno trzymał się tego głównego klucza.
Zac Poonen