W 13 rozdziale Księgi Liczb, widzimy jak Izraelici przyszli do Kadesz-Barnei, granicy Kanaanu – ziemi, którą obiecał im Bóg. Minęły dwa lata od czasu, kiedy opuścili Egipt (Kpł. 2:14) i kiedy Bóg rozkazał im pójść i posiąść tą ziemię. Izraelici posłali dwunastu szpiegów, aby zbadać tę ziemię. Cała dwunastka kiedy wróciła, wspólnie stwierdziła, że jest to rzeczywiście wspaniała ziemia. Jednak dziesięciu z nich powiedziało, że „Są tam olbrzymi giganci, których nie jesteśmy w stanie pokonać”. Tymczasem, dwójka z nich, Kaleb i Jozue, odpowiedziało „Pan pomoże nam ich pokonać”. Nie mniej jednak, 600 000 Izraelitów posłuchało się większości.
Zachariasz sprawował błogosławioną służbę zachęcania zniechęconych ludzi. Żydzi, którzy właśnie wrócili z Babilonu, gdzie ich ojcowie byli niewolnikami, byli biedni, bojaźliwi i zniechęceni. Byli pokonani. Nie byli kulturalni, dystyngowani, ani bogaci, jak ich przodkowie sprzed 200 lat. Zachariasz został powołany, aby ich zachęcać.
W Zach. 2:9 Pan powiedział im: „ I Ja – mówi Pan – będę jego murem ognistym wokoło i będę chwałą pośród niego!” (kościoła). Kościół nie posiada żadnych ziemskich, denominacyjnych murów. Nie możesz do niego wejść podpisując się pod jakąś doktryną. Każdy, kto chce do niego wstąpić, musi najpierw przejść przez ścianę ognia, jeśli ma stać się częścią prawdziwego kościoła. Ogień ten spali wszystkie jego ziemskie ambicje i pragnienie życia dla siebie. Tylko wtedy może stać się częścią Ciała Chrystusa.
Wiele tysięcy lat przed tym, zanim Jezus przyszedł na ziemię, Bóg stworzył anioła zwanego Lucyferem, który był doskonały w swej mądrości i piękny. Lucyfer został wyznaczony przez Boga na przywódcę aniołów. Jednak przepełniony dumą i niezadowoleniem ze swego losu, Lucyfer zechciał jeszcze bardziej się wywyższyć (Ez. 28: 11-17, Iż. 14: 12-15). W ten właśnie sposób, sprowadził grzech na stworzenie Boże. Bóg natychmiast strącił go z niebios – i Lucyfer stał się Szatanem.
W trzech przypowieściach z 15 rozdziału Ewangelii Łukasza widzimy obraz czterech rodzajów odstępców – zagubioną owieczkę, zagubionego młodszego syna, zagubionego starszego syna i zagubioną monetę – a także Boga Trójjedynego.
Zagubiona owca jest obrazem wierzącego, który zbłądził przypadkowo lub przez swoje niedbalstwo. Pasterz jest obrazem Jezusa, Syna Bożego. Syn marnotrawny to obraz wierzącego, który odszedł w buncie przeciwko Bogu i Kościołowi. Ojciec jest obrazem Boga Ojca. Ojciec nie szuka takiej owcy (która się zbuntowała przeciwko niemu), tak jak to uczynił w pierwszym przypadku. Czeka, aż syn najpierw upadnie do poziomu świń, a dopiero później sam do niego wróci. Starszy syn to obraz tych, którzy zgubili się w legalizmie, obłudach i dumie.
Prędzej bądźcie gotowi błogosławić innych, niż ich sądzić: Księga Izajasza 61: 1-2* jest proroczym odniesieniem do Pana Jezusa, który został namaszczony Duchem Świętym, aby głosił ewangelię zbawienia innym ludziom. Oto fragment Pisma Świętego, do którego odniósł się Jezus, podczas głoszenia swojego pierwszego kazania w synagodze w Nazarecie. Zauważ, że Jezus zaprzestał głoszenia “pomyślnego roku Pańskiego”, jak również nie mówił nic o “dniu Bożej pomsty”, ponieważ ten dzień jeszcze nie nastąpił (porównaj werset Iz. 61:2 oraz Łk. 4:19). Zwróć również uwagę na proporcje między czasem Bożej łaski, a dniem Jego sądu. Daje nam to cały rok łaski, a tylko jeden dzień sądu. Jest to proporcja 365: 1, na rzecz łaski. Bóg stara się nam tym pokazać, że wolałby nam okazać łaskę, niż nas osądzić. Nasz stosunek do innych ludzi powinien być taki sam. Powinniśmy być 365 razy bardziej gotowi do błogosławienia innym oraz bycia łaskawymi dla nich, niż ich osądzania. Bóg przyszedł, aby zabrać od nas wszelki ciężar z naszego życia, a zastąpić go duchem uwielbienia (werset 3). Werset 10 mówi o Bogu, który ubiera nas w sprawiedliwość Chrystusową oraz czyni nas Oblubienicą Chrystusa. Cóż za błogosławiony sposób życia!
Kiedy zbliżamy się do końca epoki, a sytuacja na świecie zmienia się ze złej na jeszcze gorszą, kiedy zbliżamy się do okresu wielkiego ucisku, który bezpośrednio poprzedzi przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa, ważne jest, abyśmy z dnia na dzień coraz bardziej uczyli się żyć wiarą.
A ” Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe.” (Rz. 10:17).
Jezus, ilekroć był kuszony przez szatana na pustyni, zawsze cytował Słowo Boże – i dzięki temu pokonywał każdą pokusę. Jezus, już od dzieciństwa, „magazynował” Słowo Boże w swoim umyśle. I z tego magazynu Duch Święty przypomniał Mu odpowiednie Słowo do odparcia każdej z pokus.
Pierwszy rozdział Ewangelii Mateusza mówi nam o genealogii Jezusa Chrystusa. Żydzi, w swoich genealogiach wymieniali jedynie imiona mężczyzn. Niemniej jednak, w genealogii Jezusa Chrystusa znajdujemy cztery imiona żeńskie – co naucza nas, o tym, że Jezus przyszedł po to, aby podnieść poziom kobiet z niskiej pozycji, na której stawiało ich żydowskie i pogańskie społeczeństwo. Co więcej, wszystkie te cztery kobiety miały grzeszną przeszłość, co uczy nas, że Jezus przyszedł, aby uratować najgorszych z grzeszników.
Księga Hioba została napisana około 500 lat przed spisaniem Księgi Rodzaju przez Mojżesza, i jest ona pierwszą księgą natchnionego Pisma Świętego. Zauważamy w niej początki fałszywego nauczania mówiącego o tym (tak powszechnego w dzisiejszym chrześcijaństwie), że “zdrowie i bogactwo” są dowodem Bożego błogosławieństwa.
Elifaz, Bildad i Sofar byli trzema kaznodziejami, którzy przybyli do Hioba i powiedzieli mu, że utrata zdrowia i bogactwa dowodzi stracie Bożego błogosławieństwa w jego życiu. Podstawowym przesłaniem ich słów było to, że Boże błogosławieństwo zawsze wiąże się z życiem w dobrobycie i zdrowiu.
W Księdze Liczb 22-24, czytamy historię Balaama. Jest w niej ważny fragment dotyczący kilku spraw. Kiedy król Balak zaprosił proroka Balaama, aby przyszedł i przeklął Izraela, Balaam zaczął szukać woli Bożej w tej sprawie. I Bóg wyraźnie powiedział Balaamowi, żeby tam nie szedł. Jednak niedługo po tym, król Balak obiecał, że jeśli przyjdzie, odda mu honor oraz więcej zapłaci. Wtedy Balaam zaczął ponownie szukać woli Bożej. W jakim celu Balaam ponowił szukanie Bożej woli, kiedy Bóg, który już od samego początku znał skutki danej decyzji i już raz powiedział mu, aby tam nie szedł. Balaam chciał się tam udać po pieniądze i honor. Biblia mówi, że Balaam “ ukochał zapłatę za czyny nieprawe, “ (2 Piotra 2:15).
Podczas wesela w Kanie Galilejskiej, Jezus sam z siebie mógł napełnić stągwie winem. Jednak wtedy, nie byłoby tu żadnej współpracy z człowiekiem. Byłoby to jednoosobowe widowisko. Słudzy jednak zostali zaproszeni do udziału w tym cudzie, wykonując swoją część – łatwą część – napełnienia stągwi wodą. Następnie Jezus wykonał trudną część – przekształcenia jej w wino (J 2: 1-11).
Podobnie, przy nakarmieniu pięciu tysięcy. Pomimo tego, że Jezus był w stanie sam ich nakarmić, nie zrobił tego. Poprosił małego chłopca, by dał mu swoje pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, i we współpracy z nim nakarmił pięć tysięcy (Jan 6:1-13). Mały chłopiec zrobił wszystko, co mógł; również Jezus uczynił wszystko co mógł!