
Bycie godnym przedstawicielem Chrystusa.
dnia 26 lipca 2017
W Księdze Jeremiasza 15:16-21: widzimy trzy warunki, które należy spełnić, aby móc być ustami Boga.
Po pierwsze: „Ilekroć pojawiały się twoje słowa, pochłaniałem je; twoje słowo było mi rozkoszą i radością mojego serca” (werset 16).
Boże Słowo musi być radością i rozkoszą naszego serca. Tak samo jak biznesmen czerpie radość z zarabiania pieniędzy, tak twoją radością musi być zgłębianie Słowa Bożego. W dzisiejszych czasach wielu chcących być kaznodziejami, nie spędzają czasu na zgłębianie Słowa Bożego, ani to Słowo nie jest radością i rozkoszą ich serca.
Napisano w Księdze Sędziów 6:34, że “ Gedeona ogarnął Duch Pański”. Duch Święty zstąpił na Gedeona i osiadł na nim niczym odzienie. Umożliwiło to wówczas Gedeonowi zadęcie w trąbę i wyjście na wojnę. 32 000 ludzi miało mu towarzyszyć w nadchodzącej walce. Jednak Pan rzekł, że było tam zbyt wielu ludzi (Sdz. 7:2). Bóg nie chciał ich wszystkich, ponieważ nie byli Mu w pełni oddani. Zatem Gedeon powiedział im, że każdy kto się boi, niech wraca do domu.
To samo Pan mówi dziś do nas “Czy boisz się diabła? Wracaj zatem do domu. Czy boisz się tych, którzy przezywają cię “belzebubem, heretykiem, bądź fałszywym prorokiem”? Wracaj zatem do domu. Nie trać czasu służąc Bogu.
W 1 Księdze Mojżeszowej 22:12 czytamy o pierwszym razie kiedy Bóg zaświadcza o człowieku mówiąc „teraz wiem, że boisz się Boga”.
Wydarzyło się to wtedy, kiedy Abraham złożył swojego syna Izaaka na ołtarzu dla Pana. Abraham miał wtedy około 125 lat, a Bóg go ponownie przetestował. Tym razem było to po to, aby zobaczyć czy Abraham wciąż kocha Boga w sposób doskonały, taki jak na początku. Bóg rzekł do Abrahama „poświęć swojego syna Izaaka. Nie proszę cię, abyś to zrobił jutrzejszego poranka. Nie. Zrób to na Górze Moria – trzy dni podroży stąd. Przez te trzy dni przemyśl tę sprawę”.
W Pieśni nad Pieśniami Salomona 1:4, widzimy, że oblubienica nazywa swojego Ukochanego „mój królu”. Przed tym jak poznamy Jezusa jako naszego Oblubieńca, musimy poznać Go jako naszego Króla. Wielu Chrześcijan nigdy nie wchodzi z Panem w relację miłosną, ponieważ nie poznali Go jako Pana i Króla ich życia. Niektóre obszary w ich życiu wciąż pozostają nieustępliwe.
W 1 Tes. 4:13-18, Paweł mówi o tym jak to będzie, kiedy powróci Chrystus. “A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli”. Odnosi się to do tych, którzy zasnęli w Chrystusie. Jezus umarł i zmartwychwstał; a ci którzy w Nim zasnęli również zmartwychwstaną. Kiedy Jezus powróci, my którzy żyjemy nie będziemy wzięci pierwsi przed tymi, którzy umarli w Chrystusie przed nami. Oni powstaną z grobów. To będzie pierwsze wskrzeszenie. My również będziemy zabrani z nimi na spotkanie Pana. Niewierzący nie powstaną przez kolejne tysiąc lat. Oni powstaną przy drugim wskrzeszeniu.
Historia Samuela zaczyna się od jego matki, Anny, która była bezpłodna (1 Sam. 1:2). Interesujące jak wiele kobiet, o których jest mowa w Słowie Bożym, było przez wiele lat bezpłodnych, przed tym jak urodziły dzieci – Sara, Rebeka, Rachela, Anna. Wszystkie one szukały Boga w modlitwach i każda z nich urodziła syna, który miał szczególną rolę w Bożym planie. One nie akceptowały swojej bezpłodności. Gorliwie modliły się do Boga o dzieci. Bóg wysłuchał ich prośby, a każda z nich poczeła dziecko, przez które Bóg wypełniał swój wyjątkowy plan.
Ozeasz prorokował północnemu królestwu Izreala. Przedmiotem jego proroctwa było duchowe cudzołóstwo i Boża niezmienna miłość. Jego proroctwo ukazuje, że Boży stosunek do swojego ludu jest taki sam, jaki ma mąż, który kocha swoją niewierną żonę.
Kraina Kanaan, w Księdze Jozuego, nie jest obrazem nieba (jak to niektórzy wierzący śpiewają w swych pieśniach), ponieważ w niebie nie ma żadnych gigantów, których należy zabijać! Kanaan jest właściwie opisem, pełnego Ducha życia zwycięstwa, gdzie giganci grzechu – pożądliwości naszego ciała – są ukrzyżowani. Wszyscy giganci nie są jednak zabijani w jednej chwili. Są oni zabijani jeden po drugim.
Kiedy Bóg stworzył Ewę, miał w zamyśle, by była odpowiednią pomocą dla mężczyzny (I Księga Mojżeszowa 2:18). Chwała tej służby jest widoczna kiedy zwrócimy uwagę na słowo „Pomocnik”, które Jezus użył w odniesieniu do Ducha Świętego (Jana 14:16)! Tak jak Duch Święty, niewidzialnie i bezgłośnie a jednak z mocą pomaga wierzącemu, tak samo również kobieta została stworzona by pomagać mężczyźnie. Służba Ducha Świętego odbywa się „ poza sceną’’. Taka również powinna być służba kobiety.