Społeczność z Miłosiernym Sercem Boga
dnia 18 grudnia 2019
W Księdze Jonasza 3:1 zostało napisane : „Słowo Pana tej treści powtórnie doszło Jonasza”. Chwała Panu za to, że gdy poniesiemy porażkę, Pan da nam drugą szansę. To jedna z wielkich prawd, która została nam objawiona w Księdze Jonasza. A czy ty zawiodłeś Pana? Bóg czeka, aby dać ci kolejną szansę. Czy zawiodłeś Go po raz drugi? Da ci trzecią szansę. On jest nie tylko Bogiem drugiej szansy, większość z nas już dawno temu wykorzystała swoją drugą szansę. On jest Bogiem kolejnej szansy, bez względu na to, ile razy zawiodłeś! Pan, nawet teraz, może cię odbudować i umożliwić ci pełnienie służby dla Niego, jeżeli tylko będziesz z całego serca pokutował.
Przejście przez to wielkie miasto zajęło Jonaszowi trzy dni, ogłaszając na każdej ulicy, że w ciągu 40 dni Niniwa zostanie obalona. O dziwo, mieszkańcy Niniwy natychmiast zaczęli pokutować. To było największe i najszybsze przebudzenie, jakie kiedykolwiek miało miejsce w historii świata. Jedną z rzeczy, która jest tu dla mnie zachętą, jest to, że nawet gdy tak grzeszne miasto, jak Niniwa, zaczęło pokutować, Bóg był względem niego miłosierny. Bóg wiedział, że kilka lat później miasto będzie tak złe, że będzie musiał je zniszczyć. Bóg jednak traktuje wszystkich według tego, jakimi są teraz, a nie takimi, jakimi byli w przeszłości lub takimi, jakimi będą w przyszłości. Bóg nazywa się „JESTEM”, nie „byłem” ani „będę”. Bóg jest także zdecydowanie bardziej litościwy niż my.
Można by pomyśleć, że kiedy Bóg zlitował się nad Niniwą, Jonasz powinien być z tego powodu szczęśliwy. Ale nie był. Aby dać Jonaszowi lekcję, Pan pozwolił, by roślina wyrosła ponad jego głowę. Jonasz był z jej powodu bardzo szczęśliwy. Jednak następnego dnia, Bóg sprawił, że robak zjadł tę roślinę, a następnie ona uschła. Jonasz był bardzo zły, ponieważ promienie słoneczne padały na niego, i powiedział: „Lepiej mi umrzeć aniżeli żyć”. Następnie rzekł Bóg do Jonasza: „A Ja nie miałbym żałować Niniwy, tego wielkiego miasta, w którym żyje więcej niż sto dwadzieścia tysięcy ludzi, którzy nie umieją rozróżnić między tym, co prawe, a tym, co lewe, a nadto wiele bydła?” (Jon. 4:11).
W 11 wersecie 4 rozdziału Księgi Jonasza, bardziej niż w jakimkolwiek innym wersecie Starego Testamentu, widzimy ogromne miłosierdzie Boga względem zagubionych dusz. „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna Swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne”. Dał Syna, żeby nikt nie musiał zginąć. Jonasz widzimy, że z jakiegoś powodu nie wszedł w społeczność z Bogiem w tej kwestii. Dzisiaj również jest wielu kaznodziejów, którzy głoszą i obserwują przebudzenia (tak jak Jonasz), i którzy, podobnie jak Jonasz, nie mają wspólnoty z miłosiernym sercem Boga. Tacy kaznodzieje nie wypełniają swojej służby, tak jak Bóg tego od nich oczekuje. Możesz głosić Słowo i przyczyniać się do tego, że ludzie będą się nawracali, a jednak i tak, podobnie jak Jonasz, możesz wcale nie mieć społeczności z Bogiem. Podstawą w służbie ewangelizacyjnej jest społeczność z Bożym sercem. Bóg ma wielkie miłosierdzie dla tych, którzy nie mają w sobie światła. Biblia mówi, że Bóg chce, aby wszyscy ludzie pokutowali, zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. On tego pragnie. Im głębiej się zanurzamy w społeczności z sercem Boga, tym bardziej zaczynamy współdzielić Jego pragnienia. Jeżeli Bóg powołał cię, abyś był ewangelistą, da ci miłosierdzie dla zagubionych dusz. Jeżeli Bóg powoła cię, abyś był nauczycielem, da ci miłosierdzie dla wierzących, którzy są zaślepieni i oszukani, i którzy nie wiodą zwycięskiego życia. Społeczność z Bożym sercem polegająca na współdzieleniu Jego miłosierdzia jest niezbędna, aby móc skutecznie wypełniać naszą służbę.
Zac Poonen – CFC India