Trzy etapy Chrześcijańskiego życia
dnia 19 maja 2020
W 1 Jana 2:12-14, Jan mówi o trzech etapach w Chrześcijańskim życiu, duchowe dzieciństwo, duchowa młodość i duchowa dojrzałość. Dziećmi są ci, którzy wiedzą jedynie o przebaczeniu ich grzechów i że Bóg stał się ich Ojcem. To są dwie rzeczy, które wszystkie dzieci w Chrystusie muszą poznać. To jest fundament i punkt wyjściowy dla Chrześcijańskiego życia. Nie będziesz mógł wzrastać jeżeli nie zaczniesz od tego oczywistego fundamentu.
Następny etap dojrzałości jest wtedy, kiedy uczymy się jak stale trwać w Bożym Słowie, tak abyśmy dzięki niemu stali się silni i mogli pokonać pokusy szatana (1 J. 2:13,14). Od tej pory, musimy wzrastać aby stać się duchowymi rodzicami innych ludzi, aby i oni poznali Boga i Jego drogi – co jest ważniejsze niż tylko poznanie Go jako swojego Ojca. Kiedy stajesz się dojrzały, poznajesz Boga osobiście, Jego wartości i zasady na jakich działa. Tacy rodzice są zdolni do prowadzenia innych wierzących – na nich zapotrzebowanie jest największe w dzisiejszych kościołach.
Ci, którzy mówią tylko o przebaczeniu grzechów i o tym jakim Bóg jest dobrym ojcem, który troszczy się o wszystkie nasze ziemskie potrzeby, uzdrawia choroby i wspiera nas, są dziećmi. Są jak dzieci, które wciąż powtarzają „Mama, Tata”. My wszyscy od tego zaczynamy, ale nie możemy pozostać na tym etapie. Musimy wzrastać i uczyć się jak pokonywać pokusy szatana. Następnie musimy wzejść nawet ponad to. Musimy poznać Boga w sposób bardzo osobisty. Jest to rzeczą najwspanialszą. Wtedy dopiero możemy być błogosławieństwem dla innych w kościele jako rodzice duchowi.
Wszystkich wierzących na różnych etapach dojrzałości, Jan napomina: „Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie.” (1 J. 2:15). A czy duchowi rodzice również potrzebują napominania do nie miłowania świata? Tak. Nawet najdojrzalszy Chrześcijanin na świecie jest w niebezpieczeństwie pokochania tego świata. Także nawet on potrzebuje napomnienia: „Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.”
Są trzy rzeczy, o których Jan wspomina, które składają się na to, co Jan nazywa światem: pożądliwości ciała – (pożądliwości seksualne, przejadanie się, lenistwo); pożądliwości oczu – (pragnienie kupowania wszystkiego co tylko ujrzymy, co wiąże się z miłością do pieniędzy); i duma (pycha życia, zadowolenie z siebie) – największy z grzechów. Te trzy rzeczy charakteryzują światowy system. Ktoś kto kocha choćby jedną z tych rzeczy, nie może kochać Ojca. To wszystko i cały ten świat jednak niedługo przeminą. „I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki.” (1 J. 2:17).Miejmy to zawsze na uwadze.
Zac Poonen