Pozwolenie na to, by Bóg nas złamał.
dnia 5 maja 2020
Jezus, aby nakarmić tłum podzielił 5 bochenków chleba. Najpierw pobłogosławił te bochenki. Ale pięć bochenków nadal pozostawało pięcioma bochenkami, a tłum nie został nakarmiony. Dopiero gdy bochenki zostały połamane, tłum został nakarmiony. Zatem, bycie błogosławionym (namaszczonym) przez Ducha Świętego nie jest wystarczające. Musimy zostać także złamani przez Pana. Wtedy naszą twarz będziemy trzymać w prochu, a moc Boża będzie płynąć przez nas, bez przeszkód.
Mojżesz i Aaron zostali w tym samym czasie powołani do bycia przewodnikami Bożego ludu, w 4 rozdziale Księgi Wyjścia. Aaron był biegłym mówcą, Mojżesz natomiast nie potrafił przemawiać (Mojż. 4:10,14). Pomimo tego, Bóg posłużył się Mojżeszem, a nie Aaronem, ponieważ to Mojżesz był złamanym człowiekiem, Aaron natomiast nie. Bóg przeprowadził Mojżesza przez 40-letni okres łamania go na pustyni. Bóg go uniżył, sprowadzając z pozycji władcy w pałacu do roli pasterza na pustyni. Bóg nakazał Mojżeszowi pozostać ze swoim teściem przez kolejne 40 lat, a także pracować dla niego! To wystarczyło, aby go złamać do końca. Aaron nigdy nie został w ten sposób złamany. To właśnie stanowiło różnicę między nimi.