Cztery warunki, które należy spełnić, aby móc żyć w towarzystwie ognia trawiącego.
dnia 30 kwietnia 2017
W Księdze Izajasza 33:14-15 napisano: „Grzesznicy w Syjonie zlękli się, drżenie ogarnęło niegodziwych. Kto z nas może przebywać przy ogniu, którzy pożera? Kto z nas może się ostać przy wiecznych płomieniach?
Kto postępuje sprawiedliwie i mówi szczerze, kto gardzi wymuszonym zyskiem, kto cofa swoje dłonie, aby nie brać łapówki, kto zatyka ucho, aby nie słyszeć o krwi przelewie, kto zamyka oczy, aby nie patrzeć na zło”.
Pierwszym warunkiem, aby móc żyć w towarzystwie ognia trawiącego jest: „Kto postępuje sprawiedliwie i mówi SZCZERZE” (Iz. 33:15). Odnosi się to do tych, którzy chodzą w świetle, które w nich mieszka, oraz w szczerości, każdego dnia życia. Mogą oni nie być doskonałymi, ale muszą być SZCZERZY. Nie mogą być hipokrytami. Jeżeli jest jakaś jedna rzecz, której musimy się bać bardziej niż jakiejkolwiek innej w kościele, to jest to sprawianie przed innymi wrażenia na temat naszej duchowości, które mija się z prawdą. Czy sprawiasz wrażenie w oczach innych, że dużo się modlisz, podczas gdy nie modlisz się w ogóle? Czy sprawiasz wrażenie w oczach innych, że często pościsz, podczas gdy tak naprawdę zbyt często ci się to nie zdarza? Czy chcesz, aby inni cię postrzegali jako serdecznego, mimo że taki nie jesteś? Jesteś w takim razie w niebezpieczeństwie odpadnięcia od Boga – nie dlatego, że nie jesteś doskonały, ale dlatego że nie jesteś szczery. Bóg chce, aby była w nas prawda. Hipokryci Syjonu drżą, boją się ujawnienia ich uczynków.
Drugim warunkiem, aby móc żyć w towarzystwie ognia trawiącego jest „gardzenie wymuszonym zyskiem” (Iz. 33:15) – innymi słowy, bycie sprawiedliwym i uczciwym w sprawach finansowych. Mogłoby się nam wydawać, że przeciwieństwem Boga jest szatan. Jezus jednak w Ewangelii Łukasza 16:13 stwierdza, że przeciwieństwem do Boga jest mamona (pieniądze oraz dobra materialne)! Żaden wierzący nie potrafi wyobrazić sobie miłowania Boga i szatana jednocześnie. Mnóstwo wierzących natomiast myśli, że może kochać i Boga i pieniądze jednocześnie. Żaden wierzący nie upadnie na kolana i nie będzie oddawał czci szatanowi, jednak na świecie są miliony ludzi, którzy czczą mamonę i uważają, że mogą jednocześnie czcić zarówno ją, jak i Boga. Nie mogą jednak czcić Boga, jeżeli nie są uczciwi w sprawach finansowych. Nie mają pojęcia, że mamona odciąga człowieka od prawdziwego, żywego Boga.
Trzecim warunkiem, aby móc żyć w towarzystwie ognia trawiącego jest zatykanie ucha, aby nie słyszeć o krwi przelewie (Iz. 33:15). To nie znaczy tylko unikania plotkowania. To odnosi się wręcz do nie chcenia SŁUCHANIA innych ludzi plotkujących. Człowiek pełen bojaźni Bożej zatka uszy nie tylko na głos Oskarżyciela braci naszych (Obj. 12:10), ale również na głos Jego agentów!!
Czwartym warunkiem do życia w towarzystwie ognia trawiącego, który został tu wymieniony jest zamykanie oczu, aby nie patrzeć na zło. Te dwa zmysły cielesne – słuch oraz wzrok – są głównymi kanałami, poprzez które zarówno dobro, jak i zło wkracza do naszego umysłu. Sami musimy zadecydować czy chcemy pozwolić im tam wkroczyć. Ten, który żyje w ogniu trawiącym, nie będzie patrzył na coś co mogłoby przynieść hańbę jego duchowi.