W Księdze Liczb, od 22 do 24 rozdziału czytamy historię Balaama. Fragment ten porusza wiele ważnych spraw. Po tym jak król Balak zaprosił proroka Balaama, aby ten przybył do niego i przeklął Izraela, Balaam zaczął szukać woli Bożej w tej kwestii. I Bóg wyraźnie odpowiedział Balaamowi, aby tam nie szedł. Wtedy król Balak dopowiedział, że ofiaruje mu więcej czci i wypłaci jeszcze większe wynagrodzenie, jeśli tylko przyjdzie. Na to Balaam odrzekł, że zatem znów będzie szukał woli Bożej co ma uczynić. Jaka była potrzeba szukania woli Bożej po raz drugi, kiedy Bóg, który zna koniec każdej sprawy, powiedział mu już, aby tam nie szedł? Jednak Balaam pragnął zaproponowanej mu czci i zapłaty. Biblia mówi, że Balaam „ukochał zapłatę za czyny nieprawe” (2 P 2:15).
1) Wiara w to, że Bóg ma doskonały plan dla każdego z nas:
„Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.” (Ef. 2:10). Dawno temu, kiedy Bóg nas wybrał w Chrystusie, zaplanował także, jak powinno wyglądać nasze ziemskie życie. Obowiązkiem naszym teraz jest, dzień po dniu, poznawać ten plan, i postępować zgodnie z nim. Nigdy nie będziemy w stanie stworzyć planu lepszego, niż sam Bóg może to dla nas uczynić. Nie wolno nam naśladować tego, co robią inni, ponieważ Boży plan dla każdego z Jego dzieci jest inny. Bożym planem dla Józefa, na przykład, było pozostać w pałacu w Egipcie i żyć w komforcie przez ostatnie 80 lat jego życia. Z drugiej strony, Bożym planem dla Mojżesza było opuszczenie pałacu w Egipcie i życie w wielkim dyskomforcie na pustyni przez ostatnie 80 lat jego życia. Gdyby Mojżesz, przez umiłowanie wygody i bezproblemowego życia, poszedł drogą Józefa, rozminąłby się z wolą Bożą dla swojego życia. Dokładnie w ten sam sposób, dziś także Bóg może pragnąć, aby jeden z braci wiódł pełne uciech życie w USA, a inny natomiast, aby spędził całe swoje życie w upale i kurzu w północnych Indiach. Każdy z nas, zamiast porównywać swój los z losem drugiego brata i być o niego zazdrosnym i krytykować go, musi raczej stale upewniać się w tym czy wypełnia Boży plan dla własnego życia. Wiem, że Bóg powołał mnie, abym Mu służył w Indiach. Sam natomiast nigdy nie żądałem, by ktoś inny powielał moje powołanie. Nigdy nie będziemy w stanie odnaleźć Bożej woli, jeśli zamiast niej, będziemy szukać czci u innych lub jeśli będziemy miłować pieniądze, komfort, bądź pochwały od ludzi.
1. Jezus stał się grzechem, aby nas uczynić sprawiedliwymi: „On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.” (2 Kor. 5:21). Chrystus stał się dla nas grzechem, abyśmy my mogli stać się Bożą sprawiedliwością W NIM. Jest to usprawiedliwienie i darmowy prezent od Boga dla tych, którzy są wystarczająco pokorni, aby uznać, że nigdy sami z siebie nie będą w stanie osiągnąć wystarczającego poziomu sprawiedliwości, aby móc spełnić święte Boże normy. To tylko dzięki łasce jesteśmy usprawiedliwieni i jak mówi Biblia: ” A jeśli z łaski, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską. ” (Rzym. 11:6). Jezus nie tylko poniósł karę za nasze grzechy, ale także sam STAŁ SIĘ GRZECHEM. Boża sprawiedliwość jest tak samo wysoko ponad sprawiedliwością najświętszego człowieka na ziemi, jak niebo jest wysoko ponad Ziemią (Iz.55:8,9). Nawet bezgrzeszni aniołowie nie mogą patrzeć na oblicze Boga, ale muszą zakrywać przed Nim swoją twarz (Iz. 6:2,3). Jedynie Chrystus może patrzeć prosto w twarz Ojca. I dlatego Bóg umieszcza nas w Chrystusie, abyśmy mogli przyjść przed Jego oblicze, bez bojaźni, ze względu na to, że jesteśmy w Chrystusie. Bóg usprawiedliwia nas poprzez umieszczenie nas w Chrystusie i przyjęcie nas jako tak samo sprawiedliwych jakim był sam Chrystus. Możemy zatem teraz cieszyć się z naszej doskonałej akceptacji przed Bogiem, ponieważ staliśmy się sprawiedliwością Bożą w Chrystusie.
W 13 rozdziale Księgi Liczb czytamy o tym jak Izraelici przybyli do Kadesz-Barnea do granicy Kanaanu – ziemi, którą obiecał im Bóg. Minęły dwa lata, odkąd, na Boże wezwanie opuścili Egipt (V Mojż. 2:14), i ruszyli w celu zajęcia tej ziemi.
Jednak przed wkroczeniem do Kanaanu, Izraelici wysłali dwunastu wysłanników, by zbadali tę ziemię. Cała dwunastka wróciła, mówiąc, że ziemia ta rzeczywiście jest wspaniała. Dziesięciu z nich dopowiedziało jednak: „Ale są tam wielcy olbrzymi, których nie będziemy w stanie pobić”. (V Mojż. 13:27, 28, 29).
Duch Święty zstąpił na ziemię, aby do naszych serc wprowadzić atmosferę Nieba. W Starym Przymierzu, ludzie mieli do dyspozycji jedynie prawo, które pozwalało im wieść życie, które w porównaniu z życiem reszty ludzkości było bardzo sprawiedliwe. Teraz natomiast, mamy coś więcej, niż tylko Boże prawo, które nas prowadzi. Mamy również Boże życie, które kieruje naszymi działaniami. Niebo jest Niebem, ponieważ jest tam Boża obecność. Tam, gdzie jest Bóg, tam jest Niebo.
W Księdze Jonasza 3:1 zostało napisane : „Słowo Pana tej treści powtórnie doszło Jonasza”. Chwała Panu za to, że gdy poniesiemy porażkę, Pan da nam drugą szansę. To jedna z wielkich prawd, która została nam objawiona w Księdze Jonasza. A czy ty zawiodłeś Pana? Bóg czeka, aby dać ci kolejną szansę. Czy zawiodłeś Go po raz drugi? Da ci trzecią szansę. On jest nie tylko Bogiem drugiej szansy, większość z nas już dawno temu wykorzystała swoją drugą szansę. On jest Bogiem kolejnej szansy, bez względu na to, ile razy zawiodłeś! Pan, nawet teraz, może cię odbudować i umożliwić ci pełnienie służby dla Niego, jeżeli tylko będziesz z całego serca pokutował.
W Księdze Ezechiela 7:9 widzimy tytuł jakim został nazwany Pan, tytuł, który wielu osobom może się nie spodobać: „Pan Sędzia”, Ten, który karze sądem. W 8 rozdziale Księgi Ezechiela Pan ukazał Ezechielowi bałwochwalstwo, które miało miejsce wewnątrz świątyni, z którego powodu Pan opuścił Judę. Bóg dał również Ezechielowi wgląd w ukryte grzechy, które miały miejsce pośród ludu Bożego. Bóg obdarza prawdziwym przesłaniem proroczym, w celu odsłonięcia grzechów ukrytych wśród swego ludu, o których inni nie wiedzą.
W Księdze Daniela widzimy początek przemieszczania się ludu Bożego z Babilonu do Jerozolimy. Jest to pewien obraz tego, co widzimy dzisiaj, gdy pobożni ludzie, w odpowiedzi na Boże wezwanie „Wyjdź z Babilonu, ludu mój” (Obj. 18:4), przechodzą z kompromisowego Chrześcijaństwa do Kościoła Nowego Przymierza Bożego.
Ruch ten w starożytnym Babilonie rozpoczął się za sprawą jednego bezkompromisowego człowieka – Daniela. Daniel troszczył się o Boże zamysły, pościł i modlił się o ich spełnienie. Budowanie czystego kościoła dla Boga zwykle rozpoczyna się od jednego człowieka, który pragnie modlić się: „Panie, pragnę, aby w tym miejscu powstał czysty kościół dla Ciebie i jestem gotów zapłacić za to każdą cenę”. Być może będziesz musiał nosić w sobie to pragnienie przez długi czas, zanim zobaczysz jego wypełnienie. Pragnienie to musimy nosić w naszych sercach, tak jak matka nosi dziecko w swoim łonie. W ten właśnie sposób nosił w sobie to pragnienie Daniel.
O największej bitwie, jaka kiedykolwiek miała miejsce na tej ziemi, nie pisze się w żadnym z podręczników historii. Miała ona miejsce na Golgocie, kiedy Jezus swoją śmiercią pokonał szatana, księcia tego świata. Wersety, o których powinieneś pamiętać przez całe swoje życie znajdują się w Liście do Hebrajczyków 2:14:15. Jestem pewien, że szatan nie chciałby, abyście poznali te wersety. Nikt nie lubi słuchać o swojej porażce, a szatan także. Oto te wersety: „Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła, I aby wyzwolić wszystkich tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie byli w niewoli.”.
List do Efezjan jest prawdopodobnie najbardziej duchowym listem napisanym przez Pawła, co wskazuje na fakt, że kościół w Efezie w tym czasie był w bardzo głęboko duchowym stanie. To był bardzo dobry kościół. Paweł nie miał im nic do zarzucenia. List do Efezjan porusza tematy niebiańskiego życia na ziemi. Zarówno Kościół, jak i Chrześcijanin mogą właściwie pełnić swoje funkcje na ziemi tylko wtedy, gdy ich myśli są niebiańskie. Im bardziej wasze myśli są niebiańskie, tym lepiej możecie wypełniać swoją rolę tu na Ziemi. Im bardziej wasze myśli są ziemskie, tym mniej użyteczni jesteście w wypełnianiu Bożego planu na ziemi, nawet jeżeli sami mówicie o sobie, że kiedy umrzecie pójdziecie do nieba. Twój dom może wypełniać swoją rolę dla Boga tylko wtedy, gdy umysły jego domowników są niebiańskie. Wolą Pana jest, aby „dni wasze i dni waszych synów w ziemi były takie jak dni niebios, które są nad ziemią ” (V Mojż. 11:21). W Starym Przymierzu nie było to możliwe. List do Efezjan jednak mówi nam w jaki sposób możemy tak żyć w Nowym Przymierzu.