WEJŚCIE DO ODPOCZNIENIA
dnia 25 sierpnia 2018
Autor Listu do Hebrajczyków pisze, że obietnica wejścia do odpocznienia ciągle jednak jest ważna i ostrzega nas, abyśmy „zaczęli się bać”, jeśli ją zbagatelizujemy (Heb. 4,1). Jeśli ta obietnica ciągle jest ważna, to znaczy, że znaczenie tej obietnicy ma o wiele głębszy duchowy wymiar niż mogłoby się nam wydawać. Jeśliby wejście do ziemi odpocznienia dotyczyło tylko fizycznego wejścia Izraela do Kanaanu, nie znajdowalibyśmy w Bożym Słowie zachęty, aby do odpocznienia wchodzić. Biorąc pod uwagę czas powstania Listu do Hebrajczyków, uświadamiamy sobie, że Izrael w Ziemi Obiecanej mieszkał już od około 1300 lat.
Historia wyjścia Izraela z Egiptu, jego przejścia przez Morze Czerwone oraz czterdziestoletniej wędrówki tego narodu po pustyni jest elementem składowym historii powszechnej. Historia ta jednak jest także „cieniem rzeczy przyszłych” (Kol. 2,17) i obrazuje nam duchową wędrówkę do odpocznienia każdego, któremu ogłoszona została Ewangelia Chrystusowa. Tylko w takim kontekście słowa z Listu do Hebrajczyków mają głęboki sens i znaczenie.