Autor: maciek

Trzy testy, którym został poddany Abraham

Trzy testy, którym został poddany Abraham

dnia 10 kwietnia 2019

Pierwszy test: Kiedy Abraham miał 75 lat, Bóg wezwał go, aby opuścił Ur Chaldejskie, swe rodzinne miasto oraz krewnych, i z wiarą w Boga, ruszył w nieznane. To był pierwszy test, który Abraham zdał. Nie jest łatwo zerwać relację z ojcem, matką, braćmi i siostrami, ale dopóki ta pępowina, która nas do nich przywiązuje, nie zostanie zerwana, nigdy nie staniemy się uczniami Jezusa! Jezus powiedział: „Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim.” (Łk. 14:26). Abraham niezwłocznie dostosował się do Bożego powołania. Zastanawiałem się kiedyś, co by się stało, gdyby Abraham odrzucił to Boże wezwanie. Bóg z pewnością by go do niego nie zmusił. Po prostu znalazłby kogoś innego na jego miejsce, a my już nigdy nie usłyszelibyśmy o Abrahamie. Usłyszelibyśmy, że ktoś inny, kto odpowiedział na Boże powołanie, stał się ojcem wiary i przodkiem Mesjasza! Jak wiele ominęłoby Abrahama, gdyby zawiódł już przy pierwszym teście! Abraham, kiedy wychodził Ur, tym samym zarzucając relacje z bliskimi, nawet nie zdawał sobie sprawy, jak chwalebną przyszłość zaplanował dla niego Bóg. Bóg nadal powołuje ludzi, tak samo jak powołał Abrahama. Niewielu zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji tego, że usłyszeli Boży głos. Historia Kościoła z ostatnich dwudziestu wieków jest pełna niesamowitych historii mężczyzn i kobiet, którzy, tak jak Abraham, niezwłocznie, z radością i gorącym sercem odpowiedzieli na Boże wezwanie, a następnie wypełnili Boże zamysły.

Zaufaj Bogu, aby otworzył ci właściwe drzwi

Zaufaj Bogu, aby otworzył ci właściwe drzwi

dnia 6 kwietnia 2019

W trzecim rozdziale Księgi Objawienia czytamy, że kościół w Filadelfii był wiernym kościołem. Starszy kościoła był wierny, zatem kościół również był wierny. Pan rzekł do nich: „oto sprawiłem, że przed tobą otwarte drzwi, których nikt nie może zamknąć” (Obj. 3:8).

Kiedy Pan otwiera nam drzwi, nikt nie może ich zamknąć. Mówi: „Mam klucz, Ten, który otwiera, a nikt nie zamknie” (Obj. 3:7). Nie musimy pukać do wszystkich drzwi. Nasz Pan otwiera dla nas właściwe, my nawet nie musimy się ich dotknąć. Są one jak automatyczne drzwi, które widzimy na niektórych lotniskach, które otwierają się, gdy tylko się do nich zbliżysz. Czy szukasz drzwi, które poprowadzą cię ku służbie? Czy próbujesz samodzielnie otworzyć te drzwi, czy szukasz jakiegoś wpływowego człowieka, który otworzy je za ciebie? Czy pożądasz służby, którą sprawuje ktoś inny? To jest złe.

Buduj swój dom jako świątynię dla Boga

Buduj swój dom jako świątynię dla Boga

dnia 3 kwietnia 2019

W Księdze Wyjścia 25:8 po raz pierwszy widzimy jak Bóg objawia Swoją wolę, że pragnie mieszkać z człowiekiem. Bóg mówi tam: „I wystawią mi świątynię, abym zamieszkał pośród nich”. Odnosiło się to do przybytku, nad którym spoczął ogień Boży, chwała Boża, która odróżniała tych Izraelitów od innych ludzi na świecie. Najważniejszą rzeczą w tej świątyni była chwała Boża, która spoczywała na niej, a to właśnie wskazywało na Bożą obecność wśród Jego ludu. Najważniejszą rzeczą, którą musimy zrobić my, jest uczynienie naszego domu świątynią dla Boga, nie miejscem, w którym będziemy starali zadowalać siebie nawzajem, chociaż również powinniśmy starać się wzajemnie zadowalać; nawet nie miejscem, który będzie błogosławieństwem dla ludzi, chociaż nasz dom także powinien błogosławić innych ludzi, ale przede wszystkim nasz dom powinien być miejscem, w którym Bóg będzie mógł manifestować swoją obecność, i gdzie Jezus będzie czuł się jak w domu.