Autor: maciek

Nie pozwól, by niepowodzenia z przeszłości Cię zniechęciły

Nie pozwól, by niepowodzenia z przeszłości Cię zniechęciły

dnia 12 września 2018

 

**  uwaga – w języku angielskim słowo „justify” znaczy zarówno, „wyjustować”, jak i „usprawiedliwić”

W Ewangelii Łukasza 18:13, celnik modlił się mówiąc: “Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu”. Nazwał się “grzesznikiem”. Miał na myśli to, że czuł się jakby w porównaniu do niego, wszyscy wokół byli świętymi! W jego oczach był JEDYNYM GRZESZNIKIEM na powierzchni ziemi! Jezus rzekł, że człowiek ten poszedł do domu usprawiedliwiony. Właśnie takich ludzi usprawiedliwia Bóg.

SPÓR o TO co NIEISTNIEJE

dnia 10 września 2018

Słuchając i czytając wypowiedzi różnych osób, które powołują się w swoich przemyśleniach na Biblię, odnoszę często wrażenie, że dla całej rzeszy fanów Biblii (tak należy nazwać tego typu ludzi) najważniejsze w Biblii jest to, czego w niej nie ma!

Moje spostrzeżenia oparłem na publicznie dostępnych tekstach i wypowiedziach oraz na uwagach niektórych moich rozmówców, a czasami wręcz oszalałych antagonistów. Problemy, o których ludzie ci chcą dyskutować, nie są generowane przez Boże Słowo; raczej są wynikiem ich nieuctwa oraz chęci świadomego wprowadzenia w błąd odbiorców ich filmów, jak też i tekstów.

SPRAWIEDLIWOŚĆ I NIEPRAWOŚĆ

SPRAWIEDLIWOŚĆ I NIEPRAWOŚĆ

dnia 8 września 2018

 

„Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca” (Obj. 22,11).

Księga Apokalipsy objawia nam, że Kościół – zgromadzenie ludzi, których Chrystus wywołał ze świata i skupił wokół siebie, od zarania swego istnienia wykazywał pragnienie oddawania siebie Zbawicielowi, ale niestety w pewnej też części hołdował życiu nacechowanemu liberalizmem w sferze etyki i moralności oraz w doktrynie. Słowa apostoła Jana (Obj. 22,11) zapisane w latach osiemdziesiątych pierwszego stulecia po Chrystusie są oczywiście proroctwem. To proroctwo zapowiada przyszłe zmagania Kościoła w sferze świętości, moralności i prawowierności wierzących; lecz Księga, w której je zapisano opisuje, recenzuje i w mocnych słowach piętnuje ówczesne i niegodne z ich powołaniem, zachowania chrześcijan (Obj 2,1-7; Obj 2,12-29; Obj 3,1-6; Obj 3,14-22).

Żadna doktryna nie jest tak ważna jak żarliwe oddanie Bogu

Żadna doktryna nie jest tak ważna jak żarliwe oddanie Bogu

dnia 5 września 2018

 

Apostoł Paweł przebywał w Efezie przez trzy lata, głosząc we dnie i w nocy (Dz. 20:31). Oznacza to, że chrześcijanie z Efezu wysłuchali setek kazań z ust Paula. Widzieli nadzwyczajne cuda dokonane przez Pana pośród nich (Dz. 19:11). Spośród nich Słowo Boże rozprzestrzeniło się na wszystkie pobliskie obszary Azji Mniejszej w ciągu krótkiego okresu dwóch lat. Doświadczyli przebudzenia (Dz. 19:10, 19). Byli najbardziej uprzywilejowanymi ze wszystkich kościołów w czasach apostolskich. Byli także niewątpliwie najbardziej duchowym kościołem w Azji Mniejszej w tym czasie. (Widzimy to w Liście Apostoła Pawła do Efezjan, że Paweł nie musiał poprawiać żadnych błędów wśród tej społeczności, w przeciwieństwie do listów do innych zborów, w których musiał te kościoły napominać). Ale kiedy Paweł opuszczał Efez, ostrzegł tamtejszych starszych, że w czasach następnego pokolenia sytuacja ulegnie pogorszeniu, kiedy kościół zostanie pod nowym kierownictwem. Powiedział im, że dzikie wilki pojawią się wśród nich, i że spośród nich również wyłonią się ludzie mówiący rzeczy przewrotne, przyciągający ludzi do siebie, zamiast do Pana (Dz. 20:29, 30).

KŁAMCA i KŁAMSTWO

KŁAMCA i KŁAMSTWO

dnia 3 września 2018

„Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa” (J. 8,44).

Nikt, kto używa kłamstwa nie może powiedzieć, iż nie uświadamia sobie jego obecności w swoim życiu. Wszyscy bowiem używamy kłamstwa tylko w jednym celu – pragniemy kłamstwem zakryć prawdę!

Chrystus powiedział, że jest jeden ojciec kłamstwa i jest nim diabeł. Oznacza to, że diabeł obdarował nas, kłamców, swoim nasieniem, a z tego właśnie nasienia poczęło się w nas kłamstwo! Zanim więc użyjemy kłamstwa, to najpierw musimy w duchowym wymiarze dopuścić się aktu cudzołóstwa z diabłem. Tylko bowiem ten, kto duchowo sypia z diabłem, może przyjąć jego nasienie i wtedy właśnie diabeł staje się ojcem wspólnego z nim dziecka, czyli kłamstwa.

Kłamstwo, które ubrane jest w diabelską ciemność, zawsze będzie próbowało uniemożliwić poznanie prawdy; prawda jednakże jest uosobiona w Chrystusie i nie może jej zniszczyć – to Chrystus jest zwycięzcą diabła i jego dzieł.

Sięgając po kłamstwo, pozwalamy sobie na uprawianie z diabłem duchowego seksu i stajemy się jego nałożnicą, która za marne błyskotki sprzedaje nieustannie swoją duszę. Owocem takiego postępowania jest nieprzenikniona ciemność, która wraz z kłamstwem zatruwa nasze życie. Żyjąc w tej ciemności stajemy się niewolnikami oszustwa, w które powoli zaczynamy wierzyć.

Pamiętajmy jednak, że nie jesteśmy skazani na życie w kłamstwie, ciemności i śmierci – wystarczy jeden krok wiary ku światłości, a znajdziemy się w ramionach Zbawiciela. Tylko On używając swojej świętej krwi obmyje nasze duchowe szaty, a kłamstwo i ciemność pozostaną przy ojcu kłamstwa.

Andrzej Cyrikas

NIEOKIEŁZNANE SŁOWO BOŻE

NIEOKIEŁZNANE SŁOWO BOŻE

dnia 1 września 2018

Przez wiarę poznajemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak iż to, co widzialne, nie powstało ze świata zjawisk (Heb. 11,3).

Bóg wykreował wszechświat mając do dyspozycji tylko i aż swoje słowo! Świat zjawisk, którego dzisiaj jesteśmy świadkami, nie mógłby zaistnieć bez wypowiedzianego przez Boga słowa, które On namaścił swoją mocą. Bóg jednak stał się nie tylko jednoaktowym Kreatorem, który powołał wszystko do istnienia; On nadal wydoskonala to wszystko co uznaje w stworzeniu za cenne, a co zostało zbrukane grzechem. On chce bowiem to co cenne oczyścić i przygotować dla wieczności.

WEJŚCIE DO ODPOCZNIENIA

WEJŚCIE DO ODPOCZNIENIA

dnia 25 sierpnia 2018

 

Autor Listu do Hebrajczyków pisze, że obietnica wejścia do odpocznienia ciągle jednak jest ważna i ostrzega nas, abyśmy „zaczęli się bać”, jeśli ją zbagatelizujemy (Heb. 4,1). Jeśli ta obietnica ciągle jest ważna, to znaczy, że znaczenie tej obietnicy ma o wiele głębszy duchowy wymiar niż mogłoby się nam wydawać. Jeśliby wejście do ziemi odpocznienia dotyczyło tylko fizycznego wejścia Izraela do Kanaanu, nie znajdowalibyśmy w Bożym Słowie zachęty, aby do odpocznienia wchodzić. Biorąc pod uwagę czas powstania Listu do Hebrajczyków, uświadamiamy sobie, że Izrael w Ziemi Obiecanej mieszkał już od około 1300 lat.

Historia wyjścia Izraela z Egiptu, jego przejścia przez Morze Czerwone oraz czterdziestoletniej wędrówki tego narodu po pustyni jest elementem składowym historii powszechnej. Historia ta jednak jest także „cieniem rzeczy przyszłych” (Kol. 2,17) i obrazuje nam duchową wędrówkę do odpocznienia każdego, któremu ogłoszona została Ewangelia Chrystusowa. Tylko w takim kontekście słowa z Listu do Hebrajczyków mają głęboki sens i znaczenie.

Podstawowa oznaka bycia napełnionym Duchem Świętym

Podstawowa oznaka bycia napełnionym Duchem Świętym

dnia 22 sierpnia 2018

 

W Dziejach Apostolskich 2:3, języki ognia, które usiadły na głowach wszystkich zebranych tam ludzi, wskazywały na to, że najważniejszą częścią naszego ciała, której Bóg będzie chciał używać w czasach Nowego Przymierza, będzie język, język który będzie rozpalony przez Ducha Świętego i będzie pod Jego całkowitą kontrolą. Jest to również po części symbolika daru mówienia językami. Bóg chce używać twojego języka, aby móc nim błogosławić innych, nie tylko w przypadku, kiedy jesteś kaznodzieją, ale także w twoich codziennych rozmowach z innymi ludźmi. Ale aby móc to czynić, musisz pozwolić Duchowi Świętemu przejąć pełną kontrolę nad twoją mową, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.

JEŚLI

JEŚLI

dnia 20 sierpnia 2018

Jeśli nie stanąłem w jarzmie z moim Nauczycielem

i nie jestem gotowy na przyjęcie Jego Słowa,

to nie uczyniłem jeszcze kroku wiary.

Jeśli nie zaparłem się własnych pragnień

i nie jestem gotowy, aby utożsamić się z pragnieniami Zbawiciela,

to nie jestem jeszcze Jego uczniem.